Miesiąc temu byli na 20 miejscu w tabeli w strefie spadkowej. W listopadzie zanotowali cztery zwycięstwa i dwa remisy, nie ponosząc żadnej porażki. Mowa o piłkarzach Ostrovii 1909 Ostrów, którzy pod wodzą nowego trenera Grzegorza Dziubka zaczęli grać skuteczniej, a przede wszystkim wygrywać. W listopadzie zdobyli 15 bramek, a stracili tylko 7. Do tabeli dopisali 14 punktów i awansowali na czternaste miejsce. RadioCENTRUM zapytało trenera Grzegorza Dziubka, co zrobił z drużyną, że ta w końcu odbiła się od dna.

"Ciężko powiedzieć, co przyniosło efekt. Na początku, jak przychodziłem do Ostrovii powiedziałem, że popracujemy trochę inaczej na treningach. Być może jakiś inny impuls był i zespół zaczął grać. W listopadzie mogliśmy jeszcze więcej punktów zdobyć. Do wygrania był chociażby mecz wyjazdowy z Wartą II Poznań. Graliśmy jednak co trzy dni i zespół czuł to już w nogach. Przede wszystkim w chłopaków wskoczyła wiara. Każdy z nich wie, co ma robić na boisku. Oni chcą zdobywać punkty."

Ostrovię jesienią czeka jeszcze wyjazdowy mecz w tę sobotę w Tarnowie Podgórnym z Tarnovią, a 12 grudnia ma na własnym boisku rozegrać zaległe spotkanie z Polonią Kępno. Na miejsce w ósemce i grę na wiosnę w grupie mistrzowskiej, Ostrovia nie ma już szans, ale dla biało-czerwonych pasiaków najważniejsze jest odbicie od dna ligowej tabeli i seria meczów bez porażki, jaką zanotowali w listopadzie.

na fot.: Piłkarze Ostrovii 1909 Ostrów ostatnio mają powody do radości.