Stworzenie struktur klubu, odzyskanie wiarygodności i zaufania, a także transparentność w działaniu – takie cele będą przyświecać nowemu prezesowi koszykarskiej Stali Ostrów, Wiktorowi Grudzińskiemu. W czwartek wraz z trenerem Andrzejem Urbanem, Grudziński spotkał się z przedstawicielami mediów na konferencji prasowej. Nowy prezes nie kryje, w rozmowie z radiemCENTRUM, że dla niego praca w Ostrowie jest wyzwaniem, ale jednocześnie szansą, bo wie, jak to środowisko kocha koszykówkę. Wśród pierwszych zadań, nie tylko budowa składu, która jest już na ukończeniu, ale także stworzenie struktur klubowych.

„Wiadomo, że jestem formalnie prezesem od poniedziałku, a więc w zasadzie dopiero czwarty dzień, z czego dwa byłem w Warszawie na spotkaniu w PLK, także czasu na działanie nie było zbyt wiele. Wcześniej było wiele niewiadomych i teraz jesteśmy w niedoczasie. Zdaję sobie sprawę, że przez to, może nie wszystko będzie wychodziło tak, jakbyśmy sobie to zaplanowali, ale krok po kroku będziemy budowali struktury klubu. Myślę sobie, że w najbliższej przyszłości zbudujemy taki zespół, który będzie nie tylko chciał ciężko pracować, ale również będzie miał w sobie dużą pasję do tego, by ten klub wspólnie budować" – powiedział radiuCENTRUM Wiktor Grudziński.

Nowy prezes podkreślił, że trwają rozmowy z dotychczasowymi sponsorami strategicznymi klubu i ma nadzieje, że nazwa drużyny w porównaniu z zeszłym sezonem nie ulegnie zmianie. Kluczem jednak jest dobra relacja z władzami miasta i wsparcie w postaci dotacji, która ma stanowić znaczący procent budżetu na sezon 2025/26.

na fot.: Trener Andrzej Urban i prezes Wiktor Grudziński na konferencji prasowej.