Byli rewelacją Pucharu Polski i spokojnie utrzymali się w III lidze. Mogą być więc zadowoleni z sezonu 2014/2015, tym bardziej, że zespół został odmłodzony. Piłkarze Ostrovii 1909 Ostrów ostatecznie rozgrywki ukończyli na ósmej pozycji. Debiutujący w roli pierwszego trenera seniorów Piotr Konstanciak podsumował w rozmowie z Radiem Centrum tyle co zakończone rozgrywki.

"Spokojnie utrzymaliśmy się w III lidze, czyli cel został osiągnięty. Już na odprawie przed ostatnim meczem dziękowałem chłopakom za to, że mogłem się w takim gronie znaleźć i z takimi ludźmi pracować. Dołączając do tego Puchar Polski, zrobiliśmy kawał dobrej roboty. Był to dla nas bardzo dobry sezon, cały rok oceniam pozytywnie. Każdemu trenerowi życzę, żeby miał okazję pracować z taką ekipą i przebyć taką drogę, jaką ja przebyłem w inauguracyjnym sezonie pracy w Ostrovii jako pierwszy trener. Na początku sezonu pokazaliśmy się w Pucharze Polski. Zaistnieliśmy na arenie ogólnopolskiej, ale kosztowało nas to sporo sił, tym bardziej, że kadra się wykruszała. Trzech zawodników przed wiosną odeszło, a do tego Michał Giecz i Tomsz Kempiński praktycznie stracili rundę z uwagi na kontuzje. Młodzieżą utrzymaliśmy się w III lidze, zdobywając wiosną więcej punktów niż jesienią" - powiedział Radiu Centrum Piotr Konstanciak.

Ostrovia zakończyła sezon z dorobkiem 54 punktów, notując 14 zwycięstw, 12 remisów i 8 porażek. Najlepszym strzelcem Ostrovii okazał się Tomasz Kempiński, który zdobył 12 bramek, mimo tego, że długo nie grał z uwagi na kontuzję.