Nici z Trip to Dream

Dwa lata temu dojechali rowerami do Azji. W zeszłym roku przejechali pół Europy, ale ostatecznie nie udało im się dotrzeć do Afryki. Wyzwanie chcieli podjąć w tegoroczne wakacje. Pandemia koronawirusa sprawiła, że marzenia ostrowianina, Kamila Sierańskiego i jego kolegi z Wrocławia są praktycznie nierealne. "Z ostateczną decyzją jeszcze się wstrzymuję. Wszystko zależy od tego, czy sytuacja w Europie się unormuje i czy będą otwarte granice" - mówi radiuCENTRUM były koszykarz, o obecnie trener personalny, który w razie niepowodzenia zagranicznej eskapady, ma także plan B.

"Chciałem zaczynać od Amsterdamu i jechać północną częścią Europy przez Holandię, Belgię, wybrzeżem Francji przez Normandię, dalej Hiszpanię północną, Portugalię wzdłuż Oceanu Atlantyckiego i dostać się do promu, skąd dalej do Maroka. W poprzednim roku jechaliśmy południem Francji przez Lazurowe Wybrzeże, to teraz chcieliśmy dotrzeć do Afryki od północnej strony. Jeśli nie będą otwarte granice, myślałem, żeby pojechać dookoła Polski. Chyba, że w ogóle będzie ruch ograniczony, to nigdzie w tym roku Trip to Dream nie pojedzie" - powiedział radiuCENTRUM Kamil Sierański.

Znając upór Kamila Sierańskiego, jak tylko będzie możliwość, przejedzie rowerem dookoła Polski, poczynając od Trójmiasta wzdłuż granicy kraju przez Mazury, ścianę wschodnią, przez południe i zachodnimi granicami z powrotem na północ. Jak oszacował, taka podróż rowerem może liczyć nawet 3800 kilometrów.

Autor: 

Personalia

e-mail
kmiecik@rc.fm

Nazwisko: 

Maciej Kmiecik

NEWS nr 2: 

N

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).