Przegrały szósty mecz w tym sezonie, z tego piąty na wyjeździe. Koszykarki Basket Ostrovii mają wyjątkowo trudny terminarz na początku rozgrywek w 1.Lidze Kobiet i póki co czekają na pierwszą wygraną. W niedzielę przegrały w Rybniku 55:65.

Był to pojedynek dwóch drużyn, które przed tym meczem nie zaznały jeszcze w bieżącym sezonie smaku zwycięstwa. W drużynie z Rybnika gra była kapitan i liderka Basket Ostrovii, Katarzyna Joks. Jednak to nie ona była bohaterką tego meczu. Została nią obecna kapitan RMKS Xbest Rybnik, Dominika Bednarek, która rzuciła 18 punktów, trafiając aż 5 rzutów z dystansu. W całym meczu gospodynie rzuciły aż 11 trójek, co miało kluczowe znaczenie dla wyniku.

Pojedynek rozpoczął się korzystnie dla gospodyń, ale Basket Ostrovia zniwelowała straty i przegrywała po pierwszej kwarcie 19:21. Później jednak przewaga rybniczanek oscylowała w okolicach kilkunastu punktów. Ostatecznie RMKS wygrał z Ostrovią 65:55 i zapisał na konto pierwszy triumf w tym sezonie. Basket Ostrovia czeka wciąż na zwycięstwo. Okazja na nie nadarzy się dopiero 7 grudnia we własnej hali w meczu z Politechniką Koroną Kraków. W następnej kolejce ostrowianki bowiem pauzują.

RMKS Xbest Rybnik – Basket Ostrovia Ostrów 65:55 (21:19, 23:16, 14:10, 7:10)

Basket Ostrovia: Potraca 13, Karaś 13, Ster 7, Kunicka 5, Byczkowska 5, Cebulska 5, Kisielewska 3, Morgiel 2, Zaremba 2.