Hala CRS w Zielonej Górze wciąż niezdobyta przez koszykarzy Arged BM Stali Ostrów. Wicemistrz kraju pokonał mistrza w szlagierowym meczu 29.kolejki Energa Basket Ligi 86:85 i przerwał tym samym ostrowianom trwającą 65 dni serię spotkań bez porażki.

Hit Energa Basket Ligi z pewnością nie rozczarował kibiców. Arged BM Stal na początku grała dobrze. Prowadziła w drugiej kwarcie różnicą 13 punktów. Później jednak Zastal zaczął trafiać z dystansu i po serii 11-0 objął prowadzenie. Do przerwy było 45:43 dla gospodarzy. Trzecią kwartę zielonogórzanie wygrali 29:15 i prowadzili najwyżej, bo różnicą 16 punktów. W ostatniej odsłonie mistrz Polski zdecydowanie poprawił obronę i rzucił się do odrabiania strat. Doprowadził do dramatycznej końcówki. Stal miała piłkę meczową. Przy stanie 86:85 dla Zastalu losy meczu próbował odwrócić Damian Kulig. Niestety, środkowy Stali spudłował i zielonogórzanie pokonali mistrza Polski. Porażka skomplikowała sytuację zespołu Igora Milicicia, który ma bilans 21-8. Nawet jeśli wygra 13 kwietnia w Gdyni, może zakończyć sezon zasadniczy dopiero na trzecim miejscu i stracić przewagę parkietu w potencjalnym półfinale play-off. Stanie się tak, jeśli swoje mecze wygrają Grupa Sierleccy Czarni Słupsk i Anwil Włocławek.

Enea Zastal BC Zielona Góra - Arged BM Stal Ostrów 86:85 (19:24, 26:19, 29:15, 12:27)

Enea Zastal BC: DevynMarble 20, NemanjaNenadić 15, Jarosław Zyskowski 13, Przemysław Żołnierewicz 12, Andrzej Mazurczak 8, Dragan Apić 6, Devoe Joseph 6, Tony Meier 4, Krzysztof Sulima 2.

Arged BM Stal: James Palmer jr 20, Damian Kulig 13, Michael Young 13, TreyDrechsel 12, KobiSimmons 9, James Florence 7, Denzel Andersson 6, Jarosław Mokros 0, Jakub Wojciechowski 0, Igor Wadowski 0.

na fot.: Michael Young