Mikołaj Krekora przedłużył kontrakt z Arged Rebud KPR-em Ostrovia na kolejne dwa sezony. To dobra wiadomość dla kibiców ostrowskiego szczypiorniaka, którzy pewnie jeszcze nie mogą otrząsnąć się po wysoko przegranych derbach. Szybko zapomnieć o bolesnej porażce muszą za to podopieczni trenera Macieja Nowakowskiego, który powiedział radiuCENTRUM, że teraz jego drużyna zamiast rozpamiętywać porażkę w Kaliszu, musi przygotować się na dobry występ w Zabrzu.

"To były derby, które obie drużyny chciały wygrać. Nam się, niestety to nie udało. Przed nami następny mecz. Jedziemy teraz do brązowego medalisty mistrzostw Polski, do Górnika Zabrze. To bardzo ciężki teren. Wiemy, jak zagraliśmy z nimi w 3mk Arenie w Ostrowie. Na pewno nie będzie łatwo, ale jedziemy zagrać dobry mecz, bo uważam, że tej drużynie jest to potrzebne. Mam nadzieję, że po meczu w Kaliszu wszyscy będą zdrowi, że nie dopadną nas żadne kontuzje, ani przeziębienia nie będą nas nękać, bo terminarz na przełomie listopada i grudnia jest bardzo napięty. Jedziemy do Zabrza. Trzeba dalej pracować i chcemy się dobrze przygotować do tego meczu" - powiedział radiuCENTRUM Maciej Nowakowski.

Dodajmy, że Mikołaj Krekora jest jednym z filarów ostrowskiej drużyny. W tym sezonie broni na 29-procentowej skuteczności. Arged Rebud KPR Ostrovia w tabeli Orlen Superligi ma 18 punktów i zajmuje siódme miejsce.

na fot. z prawej: Mikołaj Krekora