W debiutanckim sezonie nawet nie marzyli, że wystąpią w rundzie finałowej, a okazało się, że budowany na ostatnią chwilę skład spełnił oczekiwania i zespół Holdikomu Ostrovia na torach żużlowej II ligi spisywał się nadspodziewanie dobrze. „Osiągnęliśmy sukces sportowy" - powiedział Radiu Centrum Artur Bieliński, szef żużlowej Ostrovii.

„Przez pryzmat tego, co mówiliśmy na początku sezonu, faktycznie nie marzyliśmy o trzecim miejscu. Biorąc jednak pod uwagę kilka pechowych porażek, można było pokusić się o drugie miejsce, a może nawet pierwsze. Absolutnie jednak nie chcę wywierać żadnej presji na naszej drużynie. Ten sezon jest dla nas sezonem bez presji. Nie chcemy niczego czynić na siłę. Chcemy nadal czerpać radości z tego co robimy. Każde zwycięstwo nas cieszy" - dodał.

Do rundy finałowej ŻKS Holdikom Ostrovia zaliczonych będzie miała 6 punktów i wystartuje z trzeciej pozycji. Liderem z dorobkiem 12 punktów jest Orzeł Łódź. Drugi z 10 punktami Lubelski Węgiel, a czwarty z dwoma punktami Kolejarz Rawicz. Pierwszy mecz w rundzie finałowej ostrowianie odjadą 15 sierpnia na własnym torze, a ich rywalem będzie wicelider z Lublina.

kmiecikrc.fm