Mecz o wszystko

Calisia Kalisz, która pomimo finansowych problemów przystąpiła do rozgrywek w II lidze, w środę miała okazję sprawdzić się w meczu rundy wstępnej Pucharu Polski. Calisia zmierzyła się z IV-ligowym Lechem Rypin i niestety przegrała na własnym boisku 0:3. W pierwszej połowie to kaliski klub dominował. Podopieczni Piotra Morawskiego stwarzali wiele obiecujących sytuacji i gracze Lecha Rypin musieli skupić się jedynie na obronie.
- "W drugiej połowie sytuacja się odwróciła" - powiedział Radiu Centrum trener Calisii Kalisz Piotr Morawski:
"Był to mecz o dwóch obliczach. Pierwsza połowa była całkiem niezła, z której można być zadowolonym. W drugiej nastąpił kompletny przewrót o 180 stopni. Sami nie wiemy, co się stało z zespołem. Może zawodnicy po pierwszej połowie, gdzie widzieli, że mieliśmy sytuacje bramkowe, poczuli się zbyt pewnie. Niestety przeciwnik pokazał nam, że mecz nie będzie należał do najłatwiejszych. Będziemy analizować tę rozgrywkę i mamy nadzieję wyciągnąć wnioski tak, aby się to nie powtórzyło. Podnosimy głowy i staramy się o punkty w kolejnych meczach".

Najbliższy mecz sparingowy Calisia rozegra z Victorią Września w sobotę w Psarach o godzinie 12-ej.

Calisia Kalisz - Lech Rypin 0:3 (0:0)

Bramki: 0:1 Martyn Trędewicz 55. min, 0:2 Szymon Moszczyński 62. min, 0:3, Piotr Buchalski 68. min.

Żółte kartki: Korpik, Gawlik, Otocki (Calisia) oraz Buchalski, Baranowski (Lech). Sędziowali: Artur Aluszyk oraz Artur Gonera i Marek Arys (Szczecin).
Widzów: 250.

Calisia: P. Korpik - Wandzel, Józefiak, J. Paczkowski, Frąszczak - Stojczew (80. Stefaniak), Kotwica, Otocki, Gawlik, Baraniak (65. M. Korpik) - Ciesielski.

Lech: J. Rutkowski - Baranowski, Buchalski, Dąbrowski (66. Ruciński), Świeć - Fodrowski, Moszczyński, A. Rutkowski (46. Lewandowski), M. Rutkowski (46. P. Paczkowski), Trędewicz - Pomorski.

Autor: 

Personalia

e-mail
redakcja@rc.fm

Nazwisko: 

radioCENTRUM_106.4

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

A czy nie zapomnieliście

A czy nie zapomnieliście przypadkiem o sytuacji dwóch na bramkarza w 1 połowie? Kiedy mogło być 1-0 już wtedy? Panie redaktorze trzeba oglądać mecz i potem pisać,a trener chyba był na innym meczu