Na niezwykły bieg zapraszają już w tę niedzielę 17 marca zawodnicy Supermaratonu Kalisz oraz kaliscy wspinacze wysokogórscy. Będzie to bieg pamięci Tomka Kowalskiego tragicznie zmarłego himalaisty, ale też ultramaratończyka.

W ten sposób również kaliscy miłośnicy sportów wyczynowych chcą uczcić pamięć 27-letniego Tomasza Kowalskiego, który na początku marca wraz z Maciejem Berbeką zginął podczas zejścia po historycznym zdobyciu zimą szczytu Broad Peak w Himalajach. "Nie wszyscy wiedzą, że drugą pasją Tomka obok gór były długodystansowe biegi. Mieliśmy okazję kilka razy spotykać się na maratonach" - powiedział Radiu Centrum jeden z organizatorów imprezy Mariusz Kurzajczyk. Kaliski bieg będzie jednym z kilku organizowanych w tym samym czasie. Podobne imprezy pamięci Tomka zaplanowano m.in. w Poznaniu, Wrocławiu, Jeleniej Górze, czy Szklarskiej Porębie.
Planowana trasa kaliskiego biegu wiedzie po górkach na granicy Kalisza, Chełmc i Szałego, przede wszystkim po ścieżkach polnych i leśnych, z krótkim odcinkiem po asfalcie. Bieg składać się będzie z dwóch pętli - każda liczy około 5 kilometrów. Ponieważ w dużej mierze trasa nie będzie oświetlona, organizatorzy proszą by uczestnicy mieli ze sobą latarki, najlepiej czołówki. Zbiórkę uczestników zaplanowano na parkingu przy kościele w Chełmcach w tę niedzielę o godzinie 20:00.