Nie będzie zapowiadanej od kilku miesięcy modernizacji Stadionu Miejskiego w Kaliszu. Od majowej powodzi płyta boiska przy Wale Matejki jest w fatalnym stanie. Murawa jest nierówna, są ogromne ubytki trawy, a sami piłkarze nazywają ją 'kartofliskiem'. W tej sytuacji miała być położona nowa trawa z rolki. Ale nie będzie. Dlaczego wyjaśnia dyrektor kaliskiego OSRiR-u Mirosław Przybyła:

"W momencie gdy Rada Miejska przekazała nam środki ruszyliśmy z procedurą przetargową. Niestety do przetargu zgłosiła się tylko jedna firma z Warszawy i co gorsza jej oferta była ponad dwa razy droższa niż zabezpieczone środki finansowe. W tej sytuacji musieliśmy przetarg unieważnić. W najbliższym czasie odbędzie się narada u prezydenta Tadeusza Krawczykowskiego, co dalej w tej sprawie zrobić".

Na wymianę murawy OSRiR otrzymał 150 000 złotych. Tymczasem jedyna chętna firma gotowa była wykonać to zadanie za ponad 400 000 złotych.
W tej sytuacji kaliscy piłkarze nadal będą się wstydzić przed drużynami przyjezdnymi za płytę główną Stadionu Miejskiego w Kaliszu.

figielrc.fm