Rywal z najwyższej półki, mistrz Polski PGE Vive Kielce był ostatnim sparingpartnerem kaliskich szczypiornistów przed rozpoczynającymi się w najbliższy weekend rozgrywkami PGNiG Superligi. I choć zgodnie z przewidywaniami goście dominowali na kaliskim parkiecie i wygrali ostatecznie 34:25, to dla szczypiornistów MKS-u był to wartościowy sprawdzian. Bardzo mocnym elementem w nadchodzącym sezonie ma być kaliska bramka. Zarówno Łukasz Zakreta, Casper Liljestrand, jak i Mikołaj Krekora, który powrócił do Kalisza bronią na wysokiej skuteczności:

"Oczywiście każdy rywalizuje o miejsce w bramce, ale przede wszystkim tworzymy trójkę kolegów i zawsze będziemy się wspierać, bez względu kto stanie między słupkami. Przygotowujemy formę na początek września, ale już po tych ostatnich sparingach widać, że ona rośnie. Myślę, że obrona naprawdę będzie naszą bardzo mocną stroną".

Nowy sezon w PGNiG Superlidze drużyna Energa MKS Kalisz rozpocznie od meczu na własnym parkiecie. W niedzielę 1 września, w hali Arena kaliszanie podejmą Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Początek tego spotkania zaplanowano o godzinie 17:30.

Energa MKS Kalisz - PGE VIVE Kielce 25:34 (12:17)

Energa MKS: Krekora, C. Liljestrand, Zakreta - Bożek 1, Kamyszek 2, Misiejuk 4, Szpera 1, K. Pilitowski 1, M. Pilitowski, Maliarewicz 3, Kniaziew 3, Krycki, Kwiatkowski, Gąsiorek, Drej 8, Klopsteg, Galewski 2.

PGE VIVE: Wolff, Kornecki - Jurkiewicz 1, Karacić 4, Aguinagalde 6, Guillo 1 Fernandez 3, A. Dujshebaev 4, Vujović 2, Pehlivan 3, Kulesz 6, Lijewski, Janc 3, Moryto 1, Karalek.