Piłkarze KKS-u Kalisz będą chcieli w piątek zrehabilitować się z niespodziewaną porażkę z Chojniczanką, a przy okazji mogą wskoczyć na fotel lidera. W meczu 10 kolejki drugoligowych rozgrywek "kakaesiacy" podejmą na własnym stadionie Hutnika Kraków. Aktualnie trójkolorowi są na czwartej pozycji, ale do pierwszej w tabeli Raduni tracą zaledwie punkt. Tymczasem Hutnik jest na szóstej pozycji. Trener KKS-u Paweł Ozga zapowiada radiuCENTRUM walkę o pełną pulę:

"Widzę jak nasi zawodnicy pracują, ile energii wkładają jako zespół. W lipcu, gdy zespół został mocno przebudowany wielu skazywało nas na dół tabeli, pozycję autsaidera. Oczywiście odczuwaliśmy niedosyt po tej porażce z Chojniczanką, ale jestem przekonany, że złość i frustrację po przegranej przełożymy na to, aby już w piątek być lepszym zespołem".

Przypomnijmy, że ostatnie spotkanie kaliskiej ekipy z Hutnikiem Kraków zakończyło się zwycięstwem 1:0 dla KKS-u, po bramce Mateusza Wysokińskiego. Początek piątkowego starcia na stadionie przy Łódzkiej zaplanowano o 20-tej, a mecz zostanie rozegrany przy sztucznym oświetleniu.