Calisia przegrała z liderem

Pierwszej porażki przed własną publicznością doznali piłkarze Calisii Kalisz w meczu z liderem II ligi. W ramach 9 kolejki rozgrywek, Calisia Kalisz przegrała w środę z Elaną Toruń 1:2. Mecz przy Wale Matejki lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy objęli prowadzenie już w 7 minucie po strzale Samuelsona Odunki. Goście wyrównali w 28 minucie, a dziesięc minut później kaliski zespół musiał opuścić bułgarski piłkarz Georgi Nedyalka, który ujrzał drugą żółtą kartkę. Trenerzy obu drużyn: Calisii Grzegorz Dziubek i Elany Dariusz Durda przyznali Radiu Centrum, że właśnie ten moment wpłynął na dalsze losy spotkania:

Gola wyrównującego dla gości zdobył Adam Młodzieniak. Lider z Torunia jeszcze przed przerwą objął prowadzenie. W 42 minucie zamieszanie pod bramką gospodarzy wykorzystał Tomasz Grudzień. W drugiej części piłkarze z Torunia kontrolowali już przebieg spotkania, a grający w osłabieniu kaliszanie nie zdołali doprowadzić nawet do remisu.

KP Calisia Kalisz - Elana Toruń 1:2 (1:2)

figielatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

typowe Polaczki! Dzieje sie

typowe Polaczki! Dzieje sie w Kaliszu cos fajnego, to trzeba ponarzekac nawet na banery reklamowe! To dopiero 4ty mecz 2giej ligi w Kaliszu wiec dajcie sie organizatorom troche rozpedzic - oni tez sie ucza

Panowie, to nie mecz

Panowie, to nie mecz okręgówki. Jeżeli jest takie zainteresowanie, a trzeba spisać pesel, to są wymogi PZPN i policji, która uznała ten mecz za podwyższonego ryzyka, ponoć ze względu na kaliskich kibiców. Więc do nich trzeba mieć pretensje. Bilet kupuje się dzień lub dwa wcześniej i można spokojnie wejść bez kolejek. Na mecze 2 ligi tak już będzie.

Organizacja meczu na czele

Organizacja meczu na czele Feszczukiem nadaje się na okręgówkę.Chciałem obejrzeć to spotkanie,ale chcąc kupić bilet przed meczem musiałbym stać w kolejce może nawet do 80 minuty meczu.BRAVO! Na sprzedaży stały dwie dziewczyny,które obsługiwały-MASAKRA!!!! Około 100 kibiców z pewnością zrezygnowało tuż przed bramą-łatwo obliczyć ile mogło wpaść do kasy klubu-no ale Calisia ma jej chyba już za dużo - zwykłego kibica się olewa.Róbcie panowie tak dalej...