Zderzenie motocyklistów
6 maja 2012 - 11:04 – red. wydania: figiel@rc.fm
Do groźnego wypadku motocyklistów doszło w sobotę około godziny 16-tej w Jarocinie.
"Na skrzyżowaniu ulic Wrzosowej i Żurawinowej, kierujący motocyklem Honda nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go motocyklu Suzuki, w wyniku czego oba pojazdy zderzyły się" - poinformował Radio Centrum dyżurny jarocińskiej policji.
W wyniku zdarzenia ranne zostały dwie osoby, które przewieziono do szpitala. Wiadomo, że obaj motocykliści byli trzeźwi.
Fot:PSP Jarocin
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
Jestem motocyklistą i wiem
Jestem motocyklistą i wiem co to znaczy się wyłożyć - nie wyzywajcie od wsioków bo my (na motorkach - i małych i dużych) mamy mniejsze szanse na przeżycie. Zdarza się zawodowcom w samochodach (Kulig - przykra sprawa) i nie ważne czyja jest wina, ważne by człowiek przeżył - motor czy samochód kupisz następny ale nie zdrowie i sprawność. Faktycznie niektórzy jeżdżą jak idioci ale tyczy się tak jednych jak drugich. Mam pełne prawko więc wszystkim jeżdżę - na motorku się wyłożyłem 3-4 razy (jeden motor skasowałem - moja wina, pozostałe to się mówi "albo się połóż z klasą albo rżnij wariata i tak się położysz", samochodem 2 razy - oba moje (raz z motorem).
Kończąc tyle powiem - szukajmy u siebie nie u innych winy, najważniejszy jest człowiek!
Dobić!
Dobić!
Masz cos do tych co jezdza
Masz cos do tych co jezdza na rej.PK?Odezwal sie PPL,PJA,POS czy PKA bo wy wsióry jezdzicie jak byscie tylko w na drodze byli.Jak tak to na pole!
a ty bosy antku masz coś do
a ty bosy antku masz coś do POS
Mam i to dużo cwelu jeden,
Mam i to dużo cwelu jeden, PK są jak pieprzone warszawiaki, jak nie wieżysz to mogę Ci pokazać kilka filmików na których nagrałem takich z PK na blachach jak ładnie śmigają, jak by to policja nagrywała to więcej jak 10 punktów by się nazbierało.
Ostro tańczysz chłopcze,
Ostro tańczysz chłopcze, zapewne jesteś mocny w gębie siedząc przed komputerem.
winny był napewno
winny był napewno kierujący osobówką o numerach PK
hasło : patrzcie w
hasło : patrzcie w lusterka... pewnie , pod warunkiem że kierowca motocykla nie podjedzie 2 m od auta i nie ustawi się centralnie na środku, zapominając, że niektóre auta mają tylko boczne lustra, dużo jeżdżę i obserwuję zachowanie motocyklistów, większość zdecydowanie przekracza prędkość, olewają linie ciągłe, nagminne jest wyprzedzanie na trzeciego, wiadomo że kierowcy plastików przodują ,ale dziadki-szpanerki na chromolkach też odwalają często niezłe numery, także proponuję wolniej i rozsądniej , a nie z pretensjami do innych.
Masz rację Kolego, we
Masz rację Kolego, we czwartek obserwowałem wyczyny tzw. dziadków na motocyklach obwieszonych chorągiewkami i jakimiś śmiesznymi futrzastymi ogonami. Jechałem za nimi kilka km od Konina w kierunku Kalisza i mocno się zdziwiłem myśląc że tylko gówniarze na sportach łamią przepisy. Ci ludzie zachowywali sie tak jakby znaki i linie na drodze ich nie dotyczyły.
Uffff kierujący byli
Uffff kierujący byli trzeźwi. I to jest rozsądek, brawo dla motocyklistów. Oby więcej tak rozsądnych, dobrych kierowców na naszych drogach. Na trzeźwo można spokojnie dawać po garach. Pamiętaj: piłeś nie jedź! I światła, zwłaszcza w dzień, kiedy to widać gorzej niż w nocy. Szerokiej drogi wszystkim, rura!
Szkoda tego Suzuki GSX1400 -
Szkoda tego Suzuki GSX1400 - fajny sprzęt, pewnie pójdzie niedlugo jako bezwypadkowy na allegro. Motocykle powinny po poważnych kolizjach byc obligatoryjnie wycofywane z ruchu.
Właśnie patrzył w
Właśnie patrzył w lusterka ten z tyłu i dlatego wjechał w suzuki.
patrzcie w lusterka!
patrzcie w lusterka!
patrzcie w lusterka!
patrzcie w lusterka!