Po raz kolejny do Sądu Okręgowego w Kaliszu trafił akt oskarżenia w sprawie 42-letniego kaliszanina, który sądzony będzie za zabójstwo dokonane 20 lat temu na terenie Niemiec.
Do tragicznego zdarzenia doszło z 29 na 30 maja 1990 roku. Oskarżony i jego brat wiedzieli, że tego dnia lekarz z Kalisza przebywający czasowo w Niemczech posiadał przy sobie znaczną sumę pieniędzy. Obaj używając drewnianego kołka pobili swoją ofiarę, a kiedy bity stracił przytomność, zabrali mu pieniądze w kwocie 3.500 marek RFN i 750 dolarów USA. Aby uniknąć odpowiedzialności karnej zabili go, zadając kilka ciosów nożem w klatkę piersiową i szyję. Zwłoki wrzucili do zbiornika wodnego. Odnaleziono je w czerwcu 1990 roku. Brat oskarżonego został ujęty na terenie Niemiec już w 1993 roku. Wtedy został skazany za udział w rozboju na pokrzywdzonym. Drugiego ze sprawców zabójstwa udało się odnaleźć niespełna rok temu, na terenie Francji. ---->>> Został on tymczasowo aresztowany po samodzielnym przybyciu do Ostrowa, o czym informowało w ubiegłym roku Radio Centrum <<<<----- Akt oskarżenia w sprawie 42-letniego mężczyzny trafił do kaliskiego sądu w październiku ubiegłego roku, ale wymagał uzupełnienia. Dokonano dodatkowego uporządkowania materiałów otrzymanych od prokuratury niemieckiej, a ponadto uzyskano od strony niemieckiej zabezpieczone na miejscu zdarzenia ślady biologiczne. Wyniki powyższych badań nie zmieniły wcześniejszych ustaleń, wobec czego ponownie skierowano akt oskarżenia.

Oskarżonemu może grozić nawet kara dożywocia.

marciniakrc.fm