Wysypisko śmieci na parkingu

Zamknięty jeden z parkingów na ostrowskich Piaskach. Przy terenie od strony Limanowskiego stoją barierki uniemożliwiające wjazd. Parking został zamknięty, bo zaczął służyć mieszkańcom jako wysypisko śmieci.
"Dla odwiedzających przygotowano ponad 100 miejsc parkingowych tuż przy zalewie, więc nie powinno być problemu" - powiedział Radiu Centrum prezes Miejskiego Zakładu Zieleni Wojciech Białas:

"Ten teren będziemy udostępniać tylko w przypadku ogromnego ruchu nad zalewem. Zmieści się tam wówczas około 100-150 samochodów. Teren jest nasz, dbamy o niego i oczyszczamy. Problemy mieliśmy głównie wieczorami, kiedy podjeżdżały samochody i wyrzucano z nich worki ze śmieciami. Parking przestał spełniać swoją funkcję i stał się niebezpieczny. Dziś osoby, które przyjeżdżają na Piaski mają do dyspozycji wybrukowane i oświetlone parkingi przy zalewie. Ten od strony Limanowskiego jest tylko awaryjny."

Sezon na Piaskach rozpoczął się wraz z piękną pogodą. Latem odpoczywa tu co roku nawet kilkanaście tysięcy osób dziennie.

zeidleratrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Czy nie lepiej było

Czy nie lepiej było postawić tam patrole straży miejskiej, które kasowałyby mandaty dla miejskiej kasy? Pieniądze dosłownie leżą na ulicy, tylko trzeba się po nie schylić. Można też zainstalować kamery mobilne, dziś to żaden problem. Najłatwiej jednak zamknąć przez śmiecących debili.