Kilkanaście osób zostało oszukanych przez 61-letniego pracownika przyszpitalnej kostnicy w Jarocinie. Mężczyzna wyłudzał pieniądze, wydając zwłoki zmarłych osób. Ma przedstawione zarzuty i prokuratura skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Jarocinie.
"Z dokonanych ustaleń wynika, że 61-latek oszukiwał ludzi przez pół roku, od maja do października 2011 roku" - powiedział Radiu Centrum Janusz Walczak, zastępca Prokuratura Okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim:

"Mężczyzna był zatrudniony w miejscowym szpitalu na podstawie umowy zlecenia. Pracował w przyszpitalnej kostnicy, gdzie był zobowiązany do bezpłatnego mycia, ubierania i wydawania zwłok zmarłych pacjentów. Okazało się, że podczas wydawania zwłok 19 osób wprowadził w błąd, co do rzekomego obowiązku zapłaty za wskazane czynności i wyłudził od nich pieniądze w kwocie po 50 złotych. Do wszczęcia dochodzenia doszło w oparciu o materiały przekazane przez Komendę Wojewódzką Policji w Poznaniu, do której jedna z pokrzywdzonych osób złożyła zawiadomienie o przestępstwie."

W tej sprawie w trakcie śledztwa przesłuchano blisko 80 świadków. Wyjaśnienia tych osób potwierdziły fakt, że oskarżony faktycznie wyłudzał pieniądze za wydane zwłoki. Teraz grozi mu za to kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.

marciniakrc.fm