Kalisz stał się posiadaczem pięćdziesięciu prawdziwych perełek wydawniczych. Mowa o reprintach słynnego "Statutu Kaliskiego" wydanego przez księcia Bolesława Pobożnego w Kaliszu w 1264 roku. Ten akt prawny zapewniał ludności żydowskiej wiele wolności m. in.: osobistą, wyznania, gospodarczą czy własności. Prawa te przetrwały ponad 500 lat, do końca I Rzeczypospolitej.
W 1932 roku pochodzący z Łodzi artysta malarz, Artur Szyk wydał po dwuletniej pracy ponad 500 sztuk statutu w formie iluminowanych miniatur. Stworzył bogato ilustrowaną księgę przedstawiającą polsko-żydowskie dzieje od XI do XX wieku. Artysta w 1934 roku podarował jeden egzemplarz Ignacemu Janowi Paderewskiemu. Właśnie ten egzemplarz ocalał z wojennej zawieruchy i w oparciu o niego powstał teraz jego reprint. Na rynku jest 1000 jego sztuk. 50 kupiło miasto Kalisz.

"W to przedsięwzięcie zaangażowało się wiele osób i instytucji, m. in.: Uniwersytet Jagielloński, stowarzyszenie Artura Szyka, wybitni badacze oraz miasto Kalisz. Dzięki temu
na okładce przewodnika po "Statucie" umieszczono herb naszego miasta" - powiedziała Radiu Centrum Iwona Duda, pełniąca obowiązki dyrektora Kancelarii Prezydenta Miasta: "Wydawnictwo jest niezwykle piękne. To majstersztyk. "Statut" składa się z 45 kart umieszczonych w wykonanej ręcznie oprawie introligatorskiej, w płóciennym etui. Oryginał tego wydawnictwa prezentowany był m. in. w Krakowie, Stanach Zjednoczonych, w Kanadzie. My w niedalekiej przyszłości też pokażemy ten dokument".

Prezentacja ma odbyć się w marcu. Jeden z pięćdziesięciu egzemplarzy reprintu otrzyma kaliska Miejska Biblioteka Publiczna, która z pewnością pokaże dzieło swoim czytelnikom.