650 000 złotych może wydać powiat pleszewski na zimowe utrzymanie dróg, przy założeniu, że 20 razy podczas całej zimy spadnie śnieg i trzeba będzie go usuwać. Jeśli zima sypnie śniegiem bardziej, powiat będzie musiał... sypnąć większą kasą.

Tak było w roku ubiegłym. Na zimowe utrzymanie 374 km dróg powiatowych w mieście Pleszewie oraz na terenie powiatu poszło aż 800 000 złotych, bo zima - jak pamiętamy - była długa i śnieżna. Jaka będzie tegoroczna? Rosjanie twierdzą, że śnieżna i mroźna, Amerykanie prognozują odwrotnie. Zarząd Dróg Powiatowych w Pleszewie ustalił wypadkową tych dwóch prognoz i przewiduje 20 dni odśnieżania, podczas których 50 razy trzeba będzie drogi posypać piaskiem. "I to nie całe, tylko na 1/4 powierzchni, czyli na łukach, na zakrętach, w zatokach autobusowych, na skrzyżowaniach. Na to potrzeba 650 000 złotych", powiedziała Radiu Centrum Halina Meller - dyrektorka ZDP w Pleszewie. Jeśli sprawdzi się prognoza Amerykanów, a zima będzie lekka, wtedy pieniądze zostaną na łatanie dziur. Tak było dwa lata, a właściwie dwie zimy temu, kiedy na zimowe utrzymanie dróg powiat wydał tylko 300 000 złotych.