Wraca sprawa podpalenia

Po apelacji stron - na wokandę Sądu Okręgowego w Kaliszu wróciła -->sprawa podpalenia funkcjonariuszy<-- jarocińskiej policji. Do zdarzenia doszło 23 marca 2010 roku w Komorzu Przybysławskim, podczas wizyty komorników w trakcie czynności egzekucyjnych. Towarzyszyli im miejscowi policjanci, którzy zostali oblani łatwopalną cieczą i podpaleni. (Jeden z nich doznał poważnych obrażeń ciała drugiego i trzeciego stopnia. Miał poparzoną klatkę piersiową, twarz i szyję, co realnie zagrażało jego życiu. Drugi natomiast miał poparzoną rękę.)

W styczniu oskarżony o to 47-letni Hieronim M. został skazany na 15 lat więzienia. Strony odwołały się jednak od tego wyroku. W piątek proces ruszył ponownie. "Nie przyznaje się do tak sformułowanych przez prokuratora zarzutów" - zeznał przed sądem Hieronim M.

"Jestem takim człowiekiem jakim mnie sąd widzi. Nie jestem jakimś zabójcą. Ja działałem w stanie wielkiego wzburzenia, bo zrobiono mi wielką krzywdę w majestacie prawa. Straciłem panowanie nad sobą. Ja jako człowiek spokojny, życzliwy całemu światu - zachowałem się źle. Podpisałem przecież umowę z komornikiem i uważałem ją za świętą. To komornik swym postępowaniem sprowokował mnie do takiego działania, bo zerwał tę umowę i bez mojej złej woli stała się katastrofa. Nie wytrzymałem presji komornika i towarzyszących mu osób, upokorzony przez całą wsią - tą całą sytuacją miałem jakby odebrany rozum, wytworzyła się u mnie jakaś niewiadoma pomroczność osobowości i zadziałały mechanizmy obronne, niekontrolowane. Nigdy w życiu nie chciałem tych policjantów skrzywdzić, a tym bardziej kogoś zabić."

W piątek oskarżony ponownie wyraził skruchę i przeprosił policjantów. Pokrzywdzeni funkcjonariusze potwierdzili przed sądem wcześniej składane w tej sprawie zeznania. Obrońca oskarżonego domaga się łagodniejszego wymiaru kary. Hieronimowi M. - zgodnie z przyjętą kwalifikacją czynu usiłowania zabójstwa, grozi do 25 lat więzienia lub nawet dożywocie.

marciniakatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

kpina..... chłopak, który

kpina..... chłopak, który zginął w wyniku pobicia w Nowych Skalmierzycach ....... chłopak pobity i dźgnięty nożem w styczniu.... kara maksymalnie 10 lat ? wstyd. Polskie prawo - wielki sh** !! Za atak na funkcjonariusza dożywocie? Widać kto "steruje/kieruje" polskim prawem!!!