Wpadł po 11 latach
29 sie. 2011 - 15:37 – red. wydania: figiel@rc.fm
Stanisława K. skazanego na 15 lat więzienia za brutalne zabójstwo zatrzymali w piątek Policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Do zbrodni doszło w 1994 roku w Inowrocławiu. Zatrzymany 52-latek, mieszkaniec południowej Wielkopolski ukrywał się przez 11 lat.
Mężczyzna został skazany przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku na 15 lat więzienia za zabójstwo Zbigniewa O. z Inowrocławia. Stanisława K. nie było w sądzie podczas ogłaszania wyroku, bo już wtedy zaczął się ukrywać. Zerwał wszelkie kontakty z rodziną, bliskimi i znajomymi. Jakiś czas spędził w ukryciu prawdopodobnie poza granicami naszego kraju. Posługiwał się fałszywymi danymi personalnymi. "Poszukiwany wpadł na terenie południowej Wielkopolski, stąd też pochodzi" - poinformował Radio Centrum podinspektor Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu .
Stanisław K. oskarżony został o dokonanie zabójstwa w 1994 roku w Inowrocławiu. Sprawa wyszła na jaw na początku roku 1995, kiedy to na terenie gminy Strzelno, miejscowy leśniczy w obecności kilku współpracowników dokonał makabrycznego odkrycia. Wykopując z ziemi worek foliowy znaleziono w nim tułów ludzki z jedną ręką. Po kilku miesiącach, na terenie tej samej gminy, znaleziono kolejne szczątki. Odkryto także fragmenty odzieży, drewniany młotek i klucze od mieszkania. Ofiarą okazał się Zbigniew O. mieszkaniec Inowrocławia. Stanisław K, to ówczesny znajomy ofiary, był uważany za "numer jeden" wśród poszukiwanych w regionie.
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
Na stryczek z nim...
Na stryczek z nim...