Okradziono postać z gry komputerowej
11 maja 2012 - 17:22 – red. wydania: wojtys@rc.fm
Nietypową - choć pewnie będzie to coraz częstsze - kradzież zgłoszono w czwartek do Kaliskiej Komendy Policji. Sprawa pomimo tego, że wirtualna, swój finał znajdzie jednak w jak najbardziej realnym sądzie.
Chodzi o przywłaszczenie ekwipunku postaci z internetowej gry. Jak udało się ustalić funkcjonariuszom, najpierw pokrzywdzony wypożyczył ekwipunek innemu graczowi. Ten po kolejnym już wypożyczeniu nie zwrócił go w ustalonym terminie zrywając w ten sposób warunki umowy. Poza tym, aby wejść do gry na poziom na jakim był poprzednio pokrzywdzony trzeba zapłacić minimum 500 zł administratorowi gry. Dlatego też opiekun nieletniego gracza wycenił straty na taką kwotę i zdecydował się zawiadomić policję o przywłaszczeniu.
Sprawcy grozi teraz do 3 lat więzienia.
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
Ludzie, zastanówcie się co
Ludzie, zastanówcie się co piszecie. Własność wirtualna jest także własnością, tym bardziej jeżeli zostały w nią zainwestowane realne środki finansowe. Powiedzmy, że ktoś wam ukradł np. konto na iTunes gdzie kupowaliście piosenki itp., przeznaczyliście na to mnóstwo pieniędzy. Jestem ciekaw czy tak samo byście pisali, że to wirtualna sprawa. Punkt patrzenia zależy od punktu siedzenia. To nie wasze pieniądze więc was to nie interesuje. Ja bym zrobił tak samo. Własność to własność, nie ważne czy wirtualna czy materialna. Jeżeli ktoś mi tą własność zabierze, ukradnie, przywłaszczy - popełnia przestępstwo. Więc ludzie zamiast tępo hate - ować zastanówcie się najpierw co napiszecie.
Ludzie, zastanówcie się co
Ludzie, zastanówcie się co piszecie. Własność wirtualna jest także własnością, tym bardziej jeżeli zostały w nią zainwestowane realne środki finansowe. Powiedzmy, że ktoś wam ukradł np. konto na iTunes gdzie kupowaliście piosenki itp., przeznaczyliście na to mnóstwo pieniędzy. Jestem ciekaw czy tak samo byście pisali, że to wirtualna sprawa. Punkt patrzenia zależy od punktu siedzenia. To nie wasze pieniądze więc was to nie interesuje. Ja bym zrobił tak samo. Własność to własność, nie ważne czy wirtualna czy materialna. Jeżeli ktoś mi tą własność zabierze, ukradnie, przywłaszczy - popełnia przestępstwo. Więc ludzie zamiast tępo hate - ować zastanówcie się najpierw co napiszecie.
Czytam i po prostu nie
Czytam i po prostu nie wierzę!Wirtualna postać,wirtualna kradzież i sprawa w prawdziwym sądzie.Ludzie,czy wy naprawdę nie macie nic lepszego do roboty!Nic dziwnego,że dzieciaki nie radzą sobie w realnym świecie...Kiedyś było podwórko,zabawy z rówieśnikami na świeżym powietrzu,teraz nawet przyjaźnie są wirtualne...Co będzie dalej?
glupi bachor a jeszcze
glupi bachor a jeszcze glupszy jego opiekun . 500zl powinien dostac za to ze pozwala aby jego dziecko ryło sobie banie glupimi grami
I to jest kwintesencja tej
I to jest kwintesencja tej wiadomości!
Wszystkie dzieciaki na powietrze, gry do śmietnika!
Jakimi głupotami będziemy
Jakimi głupotami będziemy jeszcze zajmowac się||
Co za czasy...
Co za czasy...