Burmistrz Jarocina nie składa broni i ciągle walczy o uniewinnienie, po tym jak został skazany -->za działalność na szkodę prowadzonej przez małżonkę spółki<--. Niedawno złożył wniosek do Prokuratora Generalnego o wniesienie kasacji od wyroku skazującego. "Jeśli Prokurator Generalny wniesie to Sąd Najwyższy rozpatrzy czy nie nastąpiło naruszenie prawa w sądach niższych instancji, a jak nie wniesie to nie będzie już możliwości odwołania się w tej sprawie" - powiedział Radiu Centrum Adam Pawlicki.

"W tej sytuacji, kiedy prawo się zmieniło, bo ja zostałem skazany na tzw. prawie komunistycznym, które zostało zniesione w lipcu tego roku, zgodnie z obowiązującym prawem nie byłoby możliwości żeby mnie skazać z powództwa publicznego i nie straciłbym mandatu. Jest to podstawa, żeby złożyć wniosek do Prezydenta RP o ułaskawienie. Skoro ułaskawia się bandziorów i wypuszcza się ich na wolność, to myślę, że ta sytuacja jest szczególna i zasługuje na to, żeby Prezydent RP się do tego wniosku przychylił."

Tymczasem w środę Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu oddalił skargę Adama Pawlickiego na decyzję Wojewody Wielkopolskiego o wygaszeniu mandatu burmistrza Jarocina. Teraz burmistrz może złożyć wniosek o skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Czy burmistrz zrzeknie się mandatu? "Widzi pani co się dzieje, rozwalą tę gminę. Już dawno, chętnie robiłbym co innego, ale żal mi tego co już wspólnie udało nam się zrobić. To co oferuje Jarocin i gminne spółki jest na najwyższym poziomie światowym" - dodaje Pawlicki.

wojtysrc.fm