Uwagi do transportu

Sporo uwag do planu zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego Miasta Kalisza i uchwały o dostępności przystanków ma m.in. gmina Godziesze w powiecie kaliskim. Pismo w tej sprawie urzędnicy wystosowali do Grzegorza Sapińskiego, przewodniczącego Rady Miasta Kalisza. Gmina chce żeby kaliska Rada Miejska ustanowiła okres przejściowy przed wejściem w życie nowych przepisów dotyczących transportu. To czas potrzebny na znalezienie porozumienia w zakresie funkcjonowania komunikacji.

"Zarówno strategia rozwoju transportu zbiorowego, jak i uchwała na mocy której nastąpi udostępnienie przystanków komunikacyjnych, wywierać będą bardzo poważny wpływ na kształtowanie się jakości obsługi pasażerów komunikacji zbiorowej na terenie Miasta oraz na terenie wszystkich Gmin Powiatu Kaliskiego, m.in. w zakresie administracji, edukacji, kultury, sportu i komunikacji. Dlatego też każde ograniczenie dla funkcjonowania komunikacji zbiorowej jest jednocześnie ograniczeniem dostępności do wyżej wymienionych dóbr dla mieszkańców gmin podkaliskich" - czytamy w piśmie do Rady Miejskiej Kalisza. Gmina broni także przewoźników komercyjnych zauważając, że w zróżnicowanym stopniu pomagają oni w realizacji zadań własnych gmin w zakresie transportu publicznego, służącego przede wszystkim młodzieży szkolnej, stanowiącej podstawową część pasażerów tychże autobusów.

"Ustalenie w „Wykazie przystanków" zaledwie sporadycznych miejsc zatrzymywania się autobusów w centrum miasta, wyznaczenie tylko trasy przejazdowej Al. Wojska Polskiego oraz całkowite „oderwanie" planowanego układu przystankowego od istniejących dworców komunikacji PKP i PKS spowoduje poważne utrudnienia dla dojeżdżających, ale i wyjeżdżających z Kalisza" - piszą urzędnicy z gminy Godziesze.

"Pragnę podkreślić, iż podkaliskie Gminy zrobiły dużo dla usystematyzowania przewozów wykonywanych przez przewoźników prywatnych, domagając się precyzyjnych rozkładów jazdy i poprawy jakości obsługi pasażerów. Autobusy te stały się ważnym, tradycyjnym sposobem dotarcia do szkoły, urzędu, pociągu, z najodleglejszych miejsc na terenie Powiatu" - powiedział Radiu Centrum Józef Podłużny, wójt Godziesz.

Gmina chce dodatkowych konsultacji pomiędzy samorządami w celu stworzenia kompromisowej miejsko - powiatowej koncepcji komunikacji publicznej na miarę zadań określonych w planach Aglomeracji Kalisko - Ostrowskiej.

M.in. planem transportowym kaliscy radni zajmą się na czwartkowej sesji.

Autor: 

Personalia

e-mail
wojtys@rc.fm

Nazwisko: 

Małgorzata Wojtyś

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

pognać to towarzystwo z

pognać to towarzystwo z miasta tak samo jak elki to może wreszcie będzie można tu normalnie jeździć zamiast stać w korkach. Stare rozklekotane busy nie mogą ruszyć spod świateł, jak wreszcie ruszą to niewiele aut się mieści na jednych zielonych. Druga sprawa to ekologia czy ktoś sprawdza prywatnych przewoźników odnośnie emisji spalin? To są w większości auta nadające się na złom, kopcą jak by jechali na miale, ekolodzy walczcie o czystość środowiska.

niech pan wójt zadba o to aby

niech pan wójt zadba o to aby jego autobusy nie zgarniały pasażerów trzy minuty przed komunikacją kaliską to wtedy można mówić o porozumieniu a nie bezpodstawnych żądaniach. Jeśli rozkłady są ustalone parę minut przed kaliskimi autobusami to sami się prosicie o to aby miasto wydało zakaz kożystania z przystanków, będziecie kończyć kursy na rogatkach miasta a stamtąd KLA będzie rozwozić waszych mieszkańców. Pomyślcie o tym.

Pewnie, że rozkłady powinny

Pewnie, że rozkłady powinny być uzgodnione tak, aby nie było podkradania pasażerów, ale przy dobrej woli jest to do zrobienia. Kto będzie jeździł autobusem do granic miasta? W Poznaniu rzeczywiście linie podmiejskie (także podlegające pod Zarząd Transportu Miejskiego) kończą daleko od centrum, ale tam są duże możliwości przesiadkowe, a poza tym autobus jadący przez całe miasto byłby opóźniony. Ale Kalisz jest dużo mniejszy, więc myślę, że można im trochę przystanków wyznaczyć. Inaczej autobus nie będzie konkurencyjny wobec auta. Łatwiej zapłacić za bilet żeby człowieka zawieźli, ale nie można też w nieskończoność wydłużać czasu dotarcia do celu.