Wracamy do sprawy Galerii Tęcza w Kaliszu. Dom handlowy, funkcjonujący z resztą do tej pory, miał się zamienić w nowoczesny, przestronny obiekt handlowo-usługowy - w największą w mieście galerię, o powierzchni 24 tys. metrów kwadratowych. I wydawało się, że wszystko dopięte jest na ostatni guzik. Wszystkie procedury były już dopełnione - lada dzień miała rozpocząć się przebudowa budynku "Tęczy". Tak się jednak nie stało. Nowoczesnej galerii nie ma do dzisiaj.
Dlaczego? - o to zapytaliśmy Ryszarda Bienieckiego, dyrektora Kancelarii Prezydenta Miasta.

"Miasto wydało pozwolenie na budowę. Nie jest dobrze, bo nastąpiło odwołanie jednej ze stron zainteresowanych. Sprawa będzie musiała być rozpatrywana. Trwa coś w rodzaju takiej walki konkurencyjnej między różnymi stronami i chyba w tym aspekcie na to trzeba patrzeć."

Do ratusza wpłynął protest właściciela jednej z sąsiadujących z "Tęczą" nieruchomości. Zakwestionowanymi dokumentami i pozwoleniami na budowę będzie musiał się teraz zająć wojewoda wielkopolski. Od jego decyzji będzie zależało, czy i kiedy ruszy w Kaliszu budowa Galerii "Tęcza". Inwestorzy, a jednym z nich jest spółdzielnia "Społem" czekają na decyzję. Mają nadzieję, że u zbiegu ulic 3 maja, Nowego Rynku i Szopena powstanie obiekt, w którym będzie miejsce dla ok. 100 sklepów, dwupoziomowego podziemnego parkingu, w którym będą ruchome schody, kino, kręgielnia, plac zabaw i inne atrakcyjne punkty.

jaskorc.fm