Sprawa Dejzi na wokandę
4 li. 2011 - 15:15 – red. wydania: figiel@rc.fm
Będzie jednak proces sądowy w głośnej sprawie znęcania się nad suczką Dejzi, o co oskarżona została jej 31-letnia właścicielka. Pies znaleziony został przez kaliskich strażników zwierząt ------> w lutym na jednej z posesji, w gminie Szczytniki, z ogromnym obrzękiem szyi. Okazało się, że rana spowodowana była wrośniętą w ciało obrożą z łańcuchem. <-------------------------
W czwartek przed Sądem Rejonowym w Kaliszu kobieta przyznała się do winy i prosiła o wymierzenie jej kary bez przeprowadzania rozprawy, wnioskując o 5 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Na to nie zgodził się oskarżyciel posiłkowy - Sylwester Piechowiak, prezes Stowarzyszenia Help Animals Kalisz.
"Uważam, że jest to kara niewspółmierna do popełnionego czynu i chciałbym dla oskarżonej 2 lata pozbawienia wolności również w zawieszeniu. Dłuższy okres uświadomi kobiecie, że źle zrobiła. Moim zdaniem - to nie było zwykłe zaniedbanie, tylko sadystyczne zadawanie cierpienia zwierzęciu. Chcę przeprowadzenia procesu w tej sprawie, aby pokazać na czym to znęcanie polegało. Przyznam się, że takiego czegoś jeszcze w życiu nie widziałem, aby hakiem przebić szyję zwierzęciu i do tego przyczepić jeszcze łańcuch. To był makabryczny widok."
Po tym zdarzeniu suczka Dejzi została zabrana właścicielce. Zdaniem stowarzyszenia Help Animals - nad psem znęcano się ze szczególnym okrucieństwem. Zwierzę było bowiem bardzo wychudzone i wygłodzone. Za takie czyny właścicielce grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub do 2 lat więzienia. Sąd przychylił się do wniosku oskarżyciela i zdecydował o przeprowadzeniu rozprawy, której termin wyznaczył na grudzień.
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
Z chęcią bym zadała taki ból
Z chęcią bym zadała taki ból włascicielowi jak ten PIESEK musiał znośic....masakra ludzie to są gorszę istoty niż jakie kolwiek zwierze.....niby myślące ale w głowie śieczka!!!!
Uwaga na
Uwaga na pomówienia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Trochę się tu ktoś rozpędził....
najpewniej ateistka od
najpewniej ateistka od palikota.
ona mysli ze pies nie mowi
ona mysli ze pies nie mowi ,to nie cierpi !. pozbawioa uczuc cholera
Właścicielce zrobiłabym
Właścicielce zrobiłabym to samo - hak w szyje i na łańcuch