Śmierdząca sprawa

Mieszkańcy Mikstatu w powiecie ostrzeszowskim boją się ekologicznej bomby. Ich zdaniem na terenie kopalni gazu w malowniczej miejscowości Mikstat-Pustkowie dzieją się rzeczy co najmniej podejrzane. Wszystko związane jest z działaniami firmy DPV Sresvice Sp. zo.o., która klika lat temu wystąpiła z wnioskiem o koncesję na składowanie odpadów w górotworze, ale zaniechała swych starań, gdyż okazało się, że w dawnej kopalni znajdują się jeszcze złoża gazu, które warto wydobywać. Mieszkańcy boją się jednak, że rzekome wydobywanie gazu to tylko przykrywka dla rzeczywistych działań firmy.


„Wydaje nam się, że ta cała sprawa śmierdzi - i śmierdzi faktycznie, bo wydobywające się stamtąd smrody są niebywałe".
„Mogą być pozamykane okna i drzwi, a smród i tak dostaje się do wewnątrz. Jak można oddychać takim powietrzem? Kiedyś mieliśmy czyste, świeże powietrze"- skarżą się mieszkańcy Mikstatu-Pustkowia. Są przekonani, że na terenie kopalni składowane są niebezpieczne odpady, stwarzające zagrożenie dla środowiska.

„Nie! Tam po prostu prowadzona jest eksploatacja gazu i nie ma zatłaczania czegokolwiek" - zapewnia Bogdan Małecki, burmistrz Mikstatu, a dyrektor techniczny firmy DPV Service, Jan Marszałek dodaje - „Są to bezpodstawne zarzuty. Nasza działalność związana z magazynowaniem i składowaniem odbywa się pod ścisłym nadzorem urzędów górniczych i Ministerstwa Środowiska. Wszystko jest pod kontrolą i nie można zrobić niczego na dziko".

Aby udowodnić swoje racje, Urząd Miasta i Gminy wystąpił do Prokuratury Rejonowej w Ostrzeszowie o wszczęcie postępowania w sprawie działań na terenie kopalni.
„W najmniejszym stopniu nie nastąpiło tam naruszenie prawa" - podsumowuje burmistrz. Podkreśla też, że współpraca z firmą DPV to same korzyści dla gminy i jej mieszkańców - przede wszystkim to zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego a także stałe opłaty eksploatacyjne, które zasilą budżet.

Mieszkańców to nie przekonuje. Twierdzą, że do tej pory nie odczuli żadnych pozytywnych skutków działalności na terenie kopalni. Jednak ich argumenty nie znajdują zrozumienia u obecnych władz miasta i gminy, których zdaniem lokalna społeczność może czuć się bezpiecznie, przynajmniej do czasu...
„Na pewno nic złego nie będzie się tutaj działo dopóki ja jestem kierownikiem zakładu" - zaznacza Jan Marszałek.

 

 

sowizdrzalatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).