"Odzyskani Bohaterowie" a konkretnie dziewięcioro mieszkańców Ziemi Kaliskiej, którzy wyróżnili się heroiczną postawą w czasie II wojny światowej, zostało uwiecznionych na portretach prezentowanych na wystawie Filii nr 3 Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Adama Asnyka w Kaliszu. Autorem portretów jest Jakub Multan. Artysta przeniósł na płótno wizerunki osób znanych jak Polki niemieckiego pochodzenia Elwiry Fibiger zabitej w Lesie Skarszewskim w 1945 roku za działalność w podziemiu antyhitlerowskim, czy zgładzonego w Katyniu Mieczysława Makarego Smorawińskiego. Obok nich są też bohaterowie znani małemu gronu - urodzony w Blizanowie Stefan Galant, który po wojnie osiadł we Francji i tam zmarł oraz pochodzący ze Zbierska Bolesława Goniacza. Ten po wojnie, mimo obaw o represje, powrócił do Polski.

„Naszym zadaniem jest przypominać te osoby. Osoby, które do tej pory były anonimowe. O nich się nie mówiło lub mówiło tylko w gronie rodzinnym" - powiedział radiuCENTRUM Mateusz Halak, kierownik filii.

na fot.: Mateusz Halak

Auror portretów fascynuje się historią Południowej Wielkopolski. Tworząc obrazy na wystawę połączył pasję do malowania i przeszłości.

"Wzorowałem się na zdjęciach, które są czarno-białe, więc zależało mi, by zaprezentować bohaterów wystawy w kolorowym, bardziej nowoczesnym wydaniu. Tak by czasy minione przybliżyć współczesnym odbiorcom. To jest grafika wektorowa, a każda praca jest wykonana tradycyjnie pędzlem na płótnie" - dodał radiuCENTRUM Jakub Multan, autor portretów wojennych bohaterów z Kalisza i powiatu kaliskiego.

na fot.: Jakub Multan

W otwarciu wystawy wzięli udział potomkowie Bolesława Goniacza, m.in. trzy wnuczki, które pamiętają dziadka. I pamiętają, że w dzieciństwie rzadko można było otwarcie mówić o jego wojennych losach.

„Dla nas to uczczenie dziadka. U mnie w domu, kiedy byłam dzieckiem, nie dyskutowało się o wojskowej przeszłości dziadka, bo ci, co wracali z Zachodu, byli ci źli. Bardziej teraz odkopuje się wojenne losy dziadka. Także my sami odkrywamy je z ciekawością, tym bardziej że kilka lat temu kuzynka robiąc porządki w domu, znalazła starą walizkę, a w niej pamiętnik dziadka pisany na początku wojny, kiedy walczył we Francji i po jej kapitulacji dostał się do niewoli. To zapiski z lat 1939-1940" - podkreśliła radiuCENTRUM Katarzyna Szafrańska, wnuczka Bolesława Goniacza.

na fot.: wnuczki Bolesława Goniacza (w środku Katarzyna Szafrańska) z portretem dziadka

Potomkowie uczestnika wojny polsko-bolszewickiej, żołnierzem kampanii wrześniowej, walk we Francji w 1940, żołnierza 2 Brygady Pancernej walczącej we Włoszech na otwarcie wystawy przynieśli m.in. wspomniany pamiętnik. Wystawa w filii przy ul. Krótkiej będzie prezentowana przez najbliższe dwa miesiące. A później, zgodnie z wolą Jakuba Multana, portrety „Odzyskanych Bohaterów" zostaną przekazane ich bliskim.

Patronat nad wystawą objął starosta kaliski Jan Adam Kłysz

na fot.: pamiętnik Bolesława Goniacza