W środę, w drogę do Matki Bożej Częstochowskiej wyruszyła z Kalisza pielgrzymka rowerowa. Jak co roku zorganizowała ją Akcja Katolicka Diecezji Kaliskiej. O godz. 12:00 pątnicy uczestniczyli w mszy św. sprawowanej w Sanktuarium św. Józefa, a potem, w pełnym rynsztunku, ruszyli na trasę. Jak mówią, to dla nich najlepszy sposób pielgrzymowania.

"Zawsze mówię, że mi się nie chce iść! Wiem, że sporo jest tu takich ludzi, którzy na pewno by nie doszli, a pielgrzymowanie na rowerze jest dla nich łatwiejsze. Gros ludzi wybrało rower, bo po prostu ta pielgrzymka jest krótsza, w związku z czym łatwiej znaleźć na nią czas. Myślę, że to są właśnie te argumenty koronne."

"Po prostu bardziej lubię jeździć na rowerze niż chodzić." "To jest dla mnie prawdziwy odpoczynek. Krótko mówiąc: coś dla ciała i dla ducha." "Bardzo odpowiada mi ten rodzaj pielgrzymowania. Można samemu się zadumać w drodze na nieco inny sposób. Z pieszą pielgrzymką chodziłam w czasie studiów, a teraz wybrałam właśnie taką formę."

Ogółem doliczono się 115 pielgrzymów na dwóch kółkach. W tym roku 75 pojechało trasą przez Kalisz, reszta wybrała się z Jarocina nieco odmienną drogą. W czwartek spotkają się w Rudnikach z pątnikami pieszymi, a dzień później razem z nimi wejdą na Jasną Górę.

delurarc.fm