Kaliscy kryminalni zatrzymali we wtorek 27-letniego mieszkańca Kalisza, który na miejscowych stacjach paliw wyłudzał paliwo. Mężczyźnie udowodniono kilka prób takiego oszustwa. "Sprawca działał na tzw. legendę, gdzie przedstawiając się jako kierowca ciężarówki, oferował do sprzedaży paliwo po zaniżonej cenie" - powiedział Radiu Centrum asp. Sebastian Taranek, oficer prasowy kaliskiej komendy policji.

"Mężczyzna znajdował osoby, które były zainteresowane kupnem takiego paliwa. Zapraszał je na stację paliw, gdzie kazał tankować znaczne ilości oleju napędowego. W jednym przypadku była to kwota ponad 2 000 złotych, a w sumie - ok. 6 000 złotych. Po tankowaniu sprawca wchodził do budynku stacji. Później informował potencjalnego kupującego o tym, że za to paliwo zapłacił i prosi o swoją należność. Za każdym razem okazywało się, że mężczyzna ten tylko wchodził do budynku stacji, ale nie płacił za paliwo."

Mężczyzna przyznał się do winy. Ma przedstawione zarzuty usiłowania kradzieży i oszustwa, za co grozi do 8 lat więzienia.

marciniakrc.fm