Jako prawidłową i sprawnie przeprowadzoną ocenił prezydent Kalisza akcję gaśniczą i ratunkową ----> po pożarze kamienicy przy ulicy Górnośląskiej <---- Przypomnijmy, 5 lutego w pożarze na poddaszu kamienicy zginęło trzech mężczyzn, a pięć osób zostało rannych. We wtorek w ratuszu władze miasta spotkały się z przedstawcielami wszystkich służb i instutucji, zaangażowanych zarówno w akcję ratowniczą, jak i pomoc poszkodowanym.

Zdaniem prezydenta Janusza Pęcherza współpraca poszczególnych służb i jednostek była wzorowa:

"Mimo tragicznego bilansu, ta akcja pokazała, że mamy w mieście dobrze funkcjonujące służby, które w sytuacjach krzysowych dają sobie radę. Oczywiście wciąż musimy być gotowi na każdą akcję, która może być jeszcze trudniejsza..., oby ich nie było. Natomiast w tym przypadku każdy w danym obszarze wiedział, co i kiedy ma robić. Akcja ratownicza, ale też ewakuacja mieszkanców czy zabezpieczenie terenu stały na wysokim poziomie. Za to chcę wszystkim służbom bardzo podziękować."W sumie z ogniem walczyło 29 strażaków z kaliskej straży i ochotnicy z OSP Dobrzec. W akcji uczestniczyło też 30 policjantów, trzy zespoły ratownictwa medycznego, pogotowie gazowe, energetyczne i trzech strażników miejskich. Co ważne, wszyscy ranni opuścili już szpital, a 7-letni chłopiec wyjechał dodatkowo na zimowy obóz. Kolejna, dobra informacja to ta, że wszystkie pięć rodzin, które straciły dach nad głową, otrzymało już lokale zastępcze. Wprowadzą się do nich na dniach.