Zuzia, 3-letnia suczka, husky, zaadoptowana 2 sierpnia 2010 r. z kaliskiego Schroniska wraz ze szczeniaczkiem.

„Zuzia jest pod moją opieką siedem miesięcy, ale znamy się o cztery miesiące dłużej. Chodziłam do schroniska jako wolontariuszka, gdy pewnego deszczowego dnia przywieziono wspaniałą husky o niebieskim spojrzeniu. Suczka od razu zwróciła moją uwagę. Byłam pierwszą osobą, która wyprowadziła ją na spacer. Bałam się włożyć rękę przez szczeble kojca, bo Zuzia jest naprawdę duża (w schronisku była jeszcze większa, bo szybko okazało się, że husky została przyjęta w ciąży). Nawet pracownicy odradzali mi początkowo tego spaceru, bo w przypadku nowych psów trudno przewidzieć do końca jak się zachowają. Uparłam się. Suczka wydawała mi się przede wszystkim smutna, ale bardzo przyjazna. I nie pomyliłam się. Na drugim spacerze dostała ode mnie imię. A po kolejnych już całe schronisko wiedziało, że wezmę inne psy na spacer, ale najważniejsza jest Zuzia. To jest rodzaj szczególnej więzi, trudnej do opisania. W pewnym momencie wiesz, że to ten pies i żaden inny.

Dalsza historia jest długa i nieco zawiła. Powiem tylko, że nie planowałam wziąć psa (a przynajmniej nie przez najbliższy rok), że musiałam totalnie przeorganizować obrót spraw codziennych, żeby móc opiekować się moją husky, że bywa karkołomnie trudno jest mi znaleźć czas i siły na przynajmniej jeden długi spacer w ciągu dnia, na szkolenia z behawiorystką (specjalistką od ułożenia psów i ich zachowań), przygotowywanie jedzenia i tylu innych rzeczy związanych z obecnością Zuzi, a jednak wszystko to robię z wielką radością. I mimo wszystko.

Samochód przytuliska jeździ z hasłem „Prawdziwą miłość znajdziesz w schronisku". Tak może się zdarzyć.
A szczeniaczka po miesiącu „hodowania" ktoś mi ukradł z ogrodu (złodziej wszedł przez ogrodzenie podczas mojej nieobecności). Chcę wierzyć, że mały trafił w dobre ręce, nawet jeśli początkowo były to łapy złodzieja.
Dla pełnego obrazu: nigdy wcześniej nie miałam psa!" - opowiedziała Radiu Centrum Anna Tabaka.

HUSKY
Zobacz pierwsze dni po adopcji. Autorką filmu jest Kasia Fijołek.

                                                                       *   *   *

  Weź udział w przyjacielskim projekcie Radia Centrum i Schroniska Dla Zwierząt, pt. "Podaj Łapę".

Jeśli przygarnąłeś psa albo kota ze schroniska i podarowałeś mu dach nad głową, opiekę oraz serce, chętnie pokażemy na www.rc.fm jak wygląda Wasza przyjaźń. Pokażemy jak pięknieje zwierzak otoczony troską i czułością dobrego człowieka - takiego jak p. Ania z historii powyżej.

Pochwal się pupilem. W ten sposób zachęcisz innych do odmiany ciężkiego losu bezdomnych zwierząt.

Małgorzata Wojtyś - Radio Centrum & www.rc.fm

Napisz do mnie: wojtysrc.fm