„Kinia ma prawie 8 lat. Zdecydowaną większość życia spędziła w schronisku i to raczej bez szans na adopcję. Adoptowaliśmy ją rok temu, jako „koleżankę” dla naszego dalmatyńczyka – Ponga i dla nas oczywiście. Pongo, który jest strasznie zazdrosny od razu wręcz pokochał Kinię, co utwierdziło nas w przekonaniu, że to była wspaniała decyzja! Suczka jest wierna i przekochana. Uwielbia spacery – kiedy tylko widzi szelki tak skacze z radości, że trudno ją w nie ubrać ;) Co ciekawe – jeszcze w schronisku jako najspokojniejszy pies często jeździła z opiekunami do przedszkoli. Teraz obudził się w niej obrońca swoich włości – alarmuje kiedy jakiś intruz kręci się w okolicy domu, ale potulnieje i prosi o pogłaskanie, gdy tylko ktoś już odważy się przekroczyć furtkę. Mimo swojego wieku tryska energią i uwielbia się bawić! W dwójkę często „grają w piłkę” i gonią ptaki, a potem zmęczone zasypiają na jednym posłaniu. Widok przekomiczny! :) Dwa psy to zdecydowanie dwa razy więcej miłości i radości!” – opowiedziała Radiu Centrum Alicja Sobczak.

* * *
Weź udział w przyjacielskim projekcie Radia Centrum i Schroniska Dla Zwierząt, pt. "Podaj Łapę".

Jeśli przygarnąłeś psa albo kota ze schroniska i podarowałeś mu dach nad głową, opiekę oraz serce, chętnie pokażemy na www.rc.fm jak wygląda Wasza przyjaźń. Pokażemy jak pięknieje zwierzak otoczony troską i czułością dobrych ludzi - takich jak rodzina z historii powyżej.

Pochwal się pupilem. W ten sposób zachęcisz innych do odmiany ciężkiego losu bezdomnych zwierząt.

Małgorzata Wojtyś - Radio Centrum & www.rc.fm

Napisz do mnie: wojtysrc.fm

A PONIŻEJ: CYRANO - CZEKA NA NOWY DOM

Ten uroczy psiak został dosłownie "przywleczony" do schroniska. Okazało się, że jego właściciele zostali wyeksmitowani z miejsca zamieszkana, w nowym lokum nie starczyło już dla niego miejsca. Stał się nikomu niepotrzebnym intruzem, dla którego zostało tylko schronisko...

Na początku Cyrano bardzo źle znosił pobyt w schronisku - stres i strach. Teraz dzięki pracownikom oraz wolontariuszom wychodzi na spacery, które uwielbia - ale kiedy siedzi sam, jego mordka często pozostaje smutna:( Niestety nie wykazuje chęci zaprzyjaźnienia się z innymi psami, więc powinien być adoptowany do domu, w którym będzie jedynym psem. Ale jego sympatia i oddanie dla człowieka są wielkie i ujmujące. Jest pieskiem zdrowym i bystrym - tylko bardzo samotnym.... Czy w alternatywie do przeżytej eksmisji znajdzie się ktoś kto przygarnie tego ślicznego pieska pod swój dach ?

Ma około 3 lat. Jest zaszczepiony i niebawem zostanie wykastrowany.

KONTAKT