Najpierw pobili, a potem wywieźli do lasu i tam pozostawili. Tak skończyła się noc dla młodego mieszkańca gminy Mikstat, w powiecie ostrzeszowskim.

W Mikstacie między grupą czterech młodych mężczyzn doszło w nocy do bójki. "Jej przyczyną była różnica zdań i stare konflikty, które odnowiły się przy 'kieliszku' - powiedział Radiu Centrum aspirant sztabowy Mikołaj Grygowski, z Komendy Policji w Grabowie nad Prosną.
Trzech z nich - po wyjściu z miejscowego lokalu - zaatakowało swojego znajomego. Pobili, a dwóch z nich  wywiozło go do lasu. Poszkodowany o własnych siłach doszedł do najbliższych posesji i poprosił o pomoc. Teraz z ogólnymi obrażeniami przebywa w szpitalu. Natomiast trzej sprawcy, wszyscy w wieku około 20 lat, zostali zatrzymani. Są w policyjnej izbie zatrzymań i pozostają do dyspozycji prokuratora.
"Wszyscy wzięli udział w bójce i pobiciu" - za to grozi im do trzech lat więzienia. Dodatkowo dwóm, którzy wywieźli pobitego do lasu, za krótkotrwałe ograniczenie wolności może grozić nawet pięć lat więzienia. Jednak o kwalifikacji czynu zadecyduje prokurator.

wojtysrc.fm