Pleśń na śniadanie

Zamiast serka, w opakowaniu była pleśń, a zamiast śniadania - nerwy. Zbulwersowana pani Daria przyszła do naszej redakcji z interwencją. Kupiła w sklepie serek kaliskiej mleczarni, na którym widniała informacja należy spożyć do 2 czerwca 2008 roku. Kiedy kaliszanka dotarła do domu i chciała przygotować śniadanie, okazało się, że zamiast sera była zielono - niebieska pleśń.

"Wybrałam sobie serek Prymusek. Kiedy otworzyłam go nie nadawał się do jedzenia był cały w pleśni. Serek był w lodówce wydawało mi się, że powinien być dobry. Nie wyobrażam sobie, jak tak można traktować klientów i sprzedawać takie produkty. Człowiek idzie do sklepu płaci 2,40 i jest oszukiwany"

Producent sera, kaliska mleczarnia, tłumaczy, że skoro doszło do takiej sytuacji musiał być nie zachowany tzw. łańcuch chłodniczy.
Kaliska mleczarnia takich serków produkuje 18 tysięcy na jednej zmianie i nigdy nie było takich reklamacji. Z każdej wyprodukowanej partii i z każdego smaku są robione próby przechowalnicze, jest specjalne pomieszczenie, w którym sprawdza się jakość produktu. "Tu żadnych zastrzeżeń nie ma. Widać serek musiał być źle przechowywany w sklepie. Wystarczy, że przez kilka godzin nie znajdował się w lodówce i już mogło dojść do opisywanej sytuacji"- wyjaśnia Ewa Machlańska dyrektor ds. jakości produktów w kaliskiej mleczarni.


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Ewidentnie wina złego

Ewidentnie wina złego przechowywania - serek ma przecież jeszcze kilka dni przydatności, więc jest świeży.
Gdyby wyszedł taki z mleczarni, to nie sam, ale z tysiącami podobnych, a przecież nie było tysięcy reklamacji...

Proszę zabrać serek i

Proszę zabrać serek i paragon i z reklamacją do sklepu. I nie ma się co złościć nikt w środku przed zakupem nie jest w stanie sprawdzic czy serek jest dobry. Jeśli sprzedawca bedzie fair przeprosi i wymieni - a nie od razu robić awanture na cały region