Plaga pijanych kierowców na drogach w południowej Wielkopolsce. Tylko w miniony weekend policja zatrzymała ponad 60 osób, które jechały na "podwójnym gazie". Oczywiście wszyscy stracili prawo jazdy, a ich sprawy trafią teraz do miejscowych sądów. Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu grozi im kara do lat 2 więzienia.
"Policja przypomina, że tacy kierowcy stwarzają ogromne zagrożenie na drogach" - powiedział Radiu Centrum asp. Sebastian Taranek, rzecznik prasowy kaliskiej policji.

"Każda osoba, która decyduje się na jazdę pod wpływem alkoholu - musi się liczyć z zaburzeniami świadomości i opóźnioną reakcją, a tym samym z faktem że stanowi duże zagrożenie na drodze. Pijani rowerzyści stają się nieprzewidywalni i w każdej chwili mogą zmienić tor jazdy czy wjechać wprost pod nadjeżdżający pojazd, doprowadzając do tragedii. Z kolei kierowcy samochodów też stanowią zagrożenie dla siebie oraz innych użytkowników dróg, a także pasażerów, których przewożą. Tak naprawdę alkohol na każdego z nas działa inaczej. Dla jednego już niewielka ilość może powodować spore zaburzenia świadomości."

Nietrzeźwi kierowcy byli też sprawcami kilku kolizji drogowych. Do jednej z nich doszło m.in. w niedzielę w Rożdżałach w powiecie kaliskim. Okazało się, że obaj uczestnicy tego zdarzenia byli pijani, a sprawca miał w wydychanym powietrzu blisko 2 promile alkoholu. Tyle samo miał sprawca sobotniej stłuczki na ulicy Łódzkiej w Kaliszu. Natomiast pijany 35-latek z powiatu ostrzeszowskiego uderzył osobowym Oplem w budynek mieszkalny w Bralinie. Miał ponad 2,2 promile alkoholu w organizmie.

Na drogach powiatu pleszewskiego policjanci zatrzymali 6 nietrzeźwych kierowców. Rekordziści - to 34-letni mieszkaniec Koźmińca oraz 32-letni mieszkaniec Kucharek, którzy mieli 2,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a zatrzymany w sobotę w Strzydzewie 61-latek kierował ciągnikiem rolniczym mając 2 promile alkoholu.
W powiecie krotoszyńskim zatrzymano 6 pijanych kierowców. Rekordzistą okazał się mieszkaniec gminy Rozdrażew, który miał ponad 3,2 promila. Z kolei policja kępińska w ciągu zaledwie 3 godzin zatrzymała aż pięciu nietrzeźwych, w tym 33-letniego rowerzystę, który miał ok. 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
W Wieruszowie w sobotę prowadzona była akcja pod nazwą „Alkohol i narkotyki", w ramach której skontrolowano 311 kierowców, zatrzymując 5 nietrzeźwych kierowców.

marciniakrc.fm