Pijany 42-latek jechał pod prąd po jednej z dróg powiatu ostrowskiego. Choć z naprzeciwka zbliżał się samochód, do tragedii jednak nie doszło. 44-letnia kobieta, która zauważyła nieprawidłowo jadącą osobówkę, zjechała na pobocze i uniknęła zderzenia. Następnie ruszyła za mężczyzną i odebrała 42-latkowi kluczyki do samochodu.

"Wykorzystując moment, w którym kierujący Fiatem zaparkował pojazd - kobieta podeszła, żeby z nim porozmawiać. Okazało się, że od mężczyzny czuć było silną woń alkoholu. Kobieta natychmiast zabrała kierującemu kluczyki i zadzwoniła na policję. Niedługo później, na miejscu zjawili się policjanci Posterunku Policji w Przygodzicach. Mundurowi ustalili, że kierujący to 42-letni mieszkaniec gminy Sośnie. Badanie stanu trzeźwości u mężczyzny, wykazało blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. 42-latek posiada też czynny zakaz prowadzenia pojazdów" - poinformował Radio Centrum 106.4 nadkomisarz Krzysztof Kula z ostrowskiej policji.

Za swoje zachowanie mężczyzna odpowie teraz przed sądem. "Prawidłowa i szybka reakcja 44-latki być może zapobiegła kolejnej tragedii na drodze. Pamiętajmy, że musimy wspólnie zadbać o nasze bezpieczeństwo" - apeluje ostrowska policja.