Karuzela przestępstw w prokuraturze okręgowej w Ostrowie. Wydział śledczy prowadzi sprawę przestępstw podatkowych, o których zawiadomił naczelnik Urzędu Skarbowego w Kaliszu. A wszystko zaczęło się od deklaracji podatkowej złożonej przez właściciela jednej z firm, a która zwróciła uwagę urzędników.

W kwocie naliczonej do zwrotu przedsiębiorca wpisał 1 700 000 złotych, ale po przeprowadzonej w urzędzie weryfikacji faktur i dokumentów powstały wątpliwości co do ich prawdziwości. Sprawa trafiła do prokuratury jako kolejne już "przestępstwo karuzelowe".

"Ustalono, że firma dokonywała dostawy towaru - granulatu srebra - na rzecz kontrahenta na Cyprze" - powiedział Radiu Centrum zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Janusz Walczak:

"Z ustaleń wynika, że faktury, które potwierdzać miały zakup granulatu na terenie Polski, zostały wystawione przez firmy, które w tym czasie nie prowadziły działalności. Śledztwo prowadzi do weryfikacji czy wskazany towar w ogóle istniał. Znaczenie ma to, że jest to towar, który pomimo niedużej objętości ma znaczną wartość".

na fot.: Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie

Zarzuty w tej sprawie przedstawiono już 10 osobom. Wszystkie jednak nagle zniknęły, a śledztwo zostało zawieszone do czasu ustalenia miejsca ich pobytu.

Jak podkreśla prokurator Janusz Walczak, oszustwa karuzelowe są dziś najpoważniejszymi przestępstwami podatkowymi w całej Unii. Przedsiębiorcy nie płacą VAT i wyłudzają zwrot naliczonego, a częścią procederu są "znikający podatnicy", czyli firmy, które po transakcji są likwidowane.