Odnowią cmentarz

Zniszczony i zapomniany cmentarz ewangelicki w Nowych Skalmierzycach w powiecie ostrowskim zyskuje nowy blask. Trwa tam bowiem rewitalizacja. "Chcemy odnowić zniszczony obiekt, który pochodzi z początku XX wieku" - wyjaśniła Radiu Centrum Justyna Grzesiak z nowoskalmierzyckiego magistratu:

"Prace polegają na uporządkowaniu terenu, wypoziomowaniu i odsłonięciu grobów. W ramach tego zadania wybudowane zostaną dwie alejki, wzdłuż których położone są groby. Na cmentarzu zasadzone będą nowe rośliny, zostanie zamontowane oświetlenie. Przy wejściu zamontujemy tablicę upamiętniającą historię tego miejsca".

Prace mają zakończyć się w pierwszym tygodniu października i będą kosztować gminę 60 000 złotych.

Autor: 

Personalia

e-mail
kubasik@rc.fm

Nazwisko: 

Agnieszka Kubasik

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Może przedstawicielom i

Może przedstawicielom i mieszkańcom miast tych małych i miasteczek, wszystkich nikomu niepotrzebnych i nic nie znaczących w historii wszelakiej, łatwiej byłoby się rozglądnąć po biedzie ich najbliższej okolicy i wyszukiwać ludzi aktywnych, szczerych, którzy robią wiele ciekawych i nie historycznych rzeczy, i nie dla siebie ale dla innnych. Są jednak tacy wśród nas i właśnie takich ludzi, którzy nie będą kandydować dla pieniędzy i wykładów historycznych ale dla ciężkiej pracy dla innych należałoby eksponować. Może ktoś pomyśli, że to zbyt naiwne ale chyba jednak jest to konieczność abyśmy wszyscy inaczej spoglądali na siebie i na nasze zaścianki. Eliminujmy "karierowiczów", a dajmy możliwość startu prawdziwym społecznikom bez względu na przynależność partyjną, wyznanie czy upodobania historyczne.