Nosił wilk razy kilka...

fot: KWP w ŁodziGrasował niemal w całym kraju, a wpadł w Ostrowie. Policja zatrzymała 37-latka, który specjalizował się w napadach na małe oddziały banków. W sumie, według policyjnych ustaleń, od ubiegłego roku dokonał prawdopodobnie aż kilkunastu takich przestępstw. Zatrzymany został, gdy przymierzał się do napadu na placówkę w Ostrowie.

Skoki na bankowe oddziały wyglądały podobnie - mężczyzna w czapce z daszkiem wybierał małe placówki, w których nie było ochrony. Podchodził do punktu obsługi klienta i grożąc pracownikowi atrapą broni - żądał pieniędzy. Napady przebiegały spokojnie - mężczyzna zachowywał się cicho i dyskretnie, nie zwracając na siebie uwagi ani klientów ani pozostałych pracowników. Po napadzie, spokojnie oddalał się z łupem. W sumie w ten sposób mógł okraść kilkanaście banków, na łączną kwotę ponad 170 000 złotych.

Sprawą serii podobnych napadów zajęli się łódzcy kryminalni. Nie zniechęcili się tym, że pomimo ogłoszeń w mediach a nawet wysokiej nagrody za informacje, które pomogą schwytać przestępcę - sprawa długo tkwiła w martwym punkcie. Wreszcie sprawca popełnił błąd, a kryminalni ustalili, że procederem trudni się mieszkający pod Łodzią 37-latek.

Mężczyzna nie był wcześniej karany, a oficjalnie trudnił się rolnictwem. Policja zatrzymała go 22 lipca, gdy obserwował kolejny bank - tym razem w Ostrowie Wielkopolskim. Był tak zaskoczony zatrzymaniem, że już podczas wstępnego przesłuchania przyznał się do winy. 24 lipca trafił na 3 miesiące do aresztu. Za napady grozi mu do 12 lat więzienia.

 

aleksandrzakatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).