Na temat nowych systemów ratownictwa medycznego, które planuje wprowadzić wojewoda wielkopolski, rozmawiano w poniedziałek na konferencji w kaliskim Inkubatorze Przedsiębiorczości. Zorganizowali ją parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości poseł Adam Rogacki i senator Piotr Kaleta. Obecni byli przedstawiciele samorządu, szpitali i pogotowia ratunkowego w południowej Wielkopolsce. "Jesteśmy zaniepokojeni tą sytuacją, ponieważ dostajemy sygnały, że rozwiązania te w niczym nie pomagają, jeśli chodzi o pacjenta" - powiedział Radiu Centrum poseł Adam Rogacki:
"Liczę, że podczas spotkania będziemy mogli poznać jeszcze więcej argumentów ze strony środowiska samorządowego i medycznego. Mam nadzieję, że efektem tego spotkania będzie wzięcie pod uwagę przez wojewodę wielkopolskiego korekty tej reformy lub całkowite jej odrzucenie."

"Boimy się ogólnie tych wszystkich zmian, ponieważ ten system, który funkcjonuje jest bardzo dobry. Moim zdaniem będzie szwankował system powiadamiania z racji m.in. odległości. Ma być jeden dyspozytor, który będzie miał pod sobą też Ostrów, Jarocin, Kępno, Ostrzeszów i inne miasta w południowej Wielkopolsce. Kolejna sprawa - dotyczy nazw miejscowości, które powtarzają się w powiatach"- powiedział Tomasz Ulatkowski, ratownik medyczny w kaliskim pogotowiu.

"Jest duży problem dlatego, że do kontraktów dopuszczane będą też prywatne podmioty. W systemie służby zdrowia każdy dysponent ambulansów liczy na jakąś część pieniędzy, które uda mu się uzyskać z kontraktów na karetki pogotowia, aby zainwestować w szpital. W sytuacji, kiedy podmiot prywatny weźmie kontrakt - szpital zostanie odcięty od tych pieniędzy" - mówił Wiesław Leszczyński, ordynator w pleszewskim szpitalu.

"Samorządy partycypują w finansowaniu służby zdrowia, a także przekazują pieniądze na zakup nowych karetek. I teraz te pojazdy - na zakup których wiele samorządów musiało wziąć kredyt czy pozyskać środki z zewnątrz - będą stały w tzw. "pokrzywach" i nie będą wykorzystywane" - dodał Zenon Kasprzak, wicestarosta powiatu kępińskiego.

Wszyscy oni niezbyt chętnie przyjmują zmiany, które planuje wprowadzić w ratownictwie medycznym wojewoda. Ich spostrzeżenia i uwagi ujęte zostaną w piśmie, które już wkrótce trafi do wojewody wielkopolskiego.

marciniakrc.fm