Szybciej zapadający zmrok, wzmożony ruch w sklepach ze zniczami i kwiatami, ale przede wszystkim na targowiskach i w autobusach. Okres przed Dniem Wszystkich Świętym sprzyja drobnym kradzieżom kieszonkowym. Zwykle złodzieje działają w zorganizowanych, kilkuosobowych grupach. Sierżant sztabowy Witold Woźniak z kaliskiej policji przestrzega w Radiu Centrum przed tzw. sztucznym tłokiem:

"Jeżeli nagle wokół nas pojawia się grupa osób, a przed chwilą jej nie było, to powinniśmy być czujni. To może być sygnał, że stajemy się ofiarą złodziei. Cały czas musimy pilnować własnego mienia. W przypadku pań, torebka z przodu zawsze pod kontrolą. Panowie portfele w wewnętrznych kieszeniach, najlepiej zamykanych na zamek. Zwracajmy szczególną uwagę po dokonanych zakupach, czy nikt nie obserwuje gdzie chowamy portfel".

Oczywiście policja apeluje też, by nie nosić przy sobie większej ilości gotówki i zachować szczególną czujność przy wypłatach pieniędzy z bankomatów. Najlepiej też po zakupy kwiatów i zniczy, czy wizytę na cmentarzu wybrać się w towarzystwie zaufanej osoby. I jeszcze jedno, gdy staniemy się ofiarą kieszonkowców należy jak najszybciej powiadomić policję.