Niebezpiecznie w lasach

Trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego występuje w lasach Nadleśnictwa Kalisz. "To oznacza, że w lasach jest bardzo sucho i o pożar bardzo łatwo" - powiedziała Radiu Centrum Małgorzata Hadryś, z kaliskiego Nadleśnictwa.

"W ostatnich dniach mamy bardzo ładną, słoneczną i niestety wietrzną pogodę. Ściółka w lasach jest bardzo wysuszona. Na terenie Nadleśnictwa Kalisz występuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Parametry wilgotności ściółki wahają się od 8% do 10%. Badamy to dwa razy w ciągu dnia - o godz. 9:00 i o 13:00. W środę rano wilgotność wynosiła tylko 11%."

Trzeci stopień zagrożenia pożarowego występuje także na terenie Nadleśnictwa Grodziec. Tam w środę nad ranem w miejscowości Kuźma w powiecie pleszewskim spaliło się pół hektara 40 - letniego lasu. "Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zaprószenie ognia" - poinformował Radio Centrum dyżurny pleszewskiej Straży Pożarnej. W lasach w regionie nie ma póki co zakazu wstępu do lasu, ale gdy pogoda się nie zmieni to nie jest on wykluczony.

wojtysatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Co powiecie na niedzielny

Co powiecie na niedzielny spacer po lesie... w samochodzie. W każdą niedzielę wyjeżdżam do gołuchowskiego lasu na spacer z psem i szlag mnie trafia, jak co chwilę muszę schodzić z drogi, bo jedzie "spacerowicz". Wielu jest takich, którzy z auta nawet nie wychodzą, ostatnio parka podjechała z dzieckiem pod kamień, zrobili kilka fotek i szybko do auta, pewnie na dalszą część niedzielnego spaceru do Galerii. Leśnika, ani policjanta w lesie nie spotkałem już od dawna, a można by tam dużo zarobić na mandatach.