Jest naprawiona, ale nie włączona - mowa o sygnalizacji świetlnej w Jarocinie w ciągu dróg krajowych, która nie działała od kilku miesięcy. "Kierowcy, żeby widzieć sygnalizator na ulicy Kasztanowej za wcześnie się zatrzymują przed znakiem STOP" - powiedział Radiu Centrum Jerzy Helwig, dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, oddział w Środzie Wielkopolskiej.

"To powoduje taką sytuację, że kierowcy nie najeżdżają na pętlę, która jest w jezdni i tym samym nie uruchamiają impulsu, który pozwoliłby im uzyskać światło zielone. Jeżeli to jest jedyna przyczyna, to wydłużymy tę pętlę. Nie wiadomo dlaczego mieszkańcy nie podjeżdżają tak blisko. Policja zdecydowała, że te światła należy wyłączyć, bo cały czas było czerwone. Wyłączyliśmy sygnalizację, właśnie po to, by ci, którzy wyjeżdżają z Kasztanowej nie mieli stale czerwonego światła."

Drogowcy usterką zajmą się we wtorek z samego rana. Ale obecnie nie wiadomo, kiedy światła w ciągu krajówek w Jarocinie będą działać na stałe.

wojtysrc.fm