Napad na sklep jubilerski

Napad na sklep jubilerski w centrum Kalisza. Doszło do niego w piątek po godzinie 11-tej. Do sklepu wszedł zamaskowany mężczyzna i sterroryzował ekspedientkę. Policja nadal intensywnie szuka sprawcy. Jak powiedziała Radiu Centrum st. sierż. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji, na razie nie wiadomo, jakie dokładnie są straty.

Autor: 

Personalia

e-mail
kwasniewska@rc.fm

Nazwisko: 

Marta Kwaśniewska

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Spokojnie już go dawno mają:)

Spokojnie już go dawno mają:) Wczoraj zostały przedstawione mu zarzuty. Prawdopodobnie posiedzi trochę, bo to już podwójny recydywista. Zwykły śmieć, ale niezwykle niebezpieczny ze względu na silne wahania nastrojów.

niestety brak kar cielesnych

niestety brak kar cielesnych czyli zle prawo i bezmozgowi policjanci robia swoje. Prawa jest po prostu głupie i nie spelnia swojego zadania, bandziory nie boja sie popelniac przestepstw bo wiedza ze i tak nic im nie zrobia, tzn ze czuja sie totalnie bezkarni. Wystarczy wprowadzic kare smeirci, chloste itd a przestepstw byłoby duuuuzo mniej no ale nie mozna bo mamy obronców "praw człowieka" a raczej praw bandyty. drugi słaby element to beznadziejny aparat stosujacy "prawo" czyli prokuratura, sądy no i policjanci. Ci ostatni zamiast skupiac sie na "łapaniu" bandytow wola karac mandatami ludzi przechodzacych na czerwonym swietle bo wg nich stanowia oni niebezpieczenstwo dla ogołu spoleczenstwa i trzeba ich ukarac....a tak naprawde stanowia niebezpieczenstwo tylko dla siebie samych. Np w anglii mozna przechodzic na czerwonym i zaden policjant nie ukarze was mandatem , wiem bo tam byłem. U nas najwazniejsza jest statystyka i lepiej ukarac przechodzacego na czerwonym, albo kierowce za brak gasnicy niz handlarza narkotykami albo gwałciciela. O prokuratorach wole sie nie wypowiadac, gdyz poziom jaki reprezentuja jest żenujaco niski, to przez to jest tak malo skazan. Takie jest moje zdanie....

 Dokładnie, u nas Policja

Dokładnie, u nas Policja tylko potrafi wręczać mandaty przechodniom i kierowcom, mojemu Tacie kiedyś wręczyli 100 zł jak się zamyślił i przeszedł na czerwonym świetle, (była godzina 22.00). Ja dostałem z kolei mandat za przekroczenie prędkości w kościelnej wsi o 10 km (jechałem 65 km/h). Lecz jak przychodzi co do czego to mi niestety do tej pory nie potrafili znaleźć skradzionego z piwnicy roweru - odegrali tylko przedstawienie w piwnicy z odciskami palców itd., Później tylko kazali chodzić po pisma na komisariat np. jedno pismo dotyczyło zarekwirowanego łomu i połamanej kłódki - sam już nie wiedziałem czy się śmiać z tego czy płakać.

Naczytali sie prostaczkowie w

Naczytali sie prostaczkowie w dzieciństwie o tajemniczych wyspach, gdzie piraci, czy też rozbitkowie, ukrywali złoto i drogie kamienie, z nadzieją odzyskania ich, gdy tylko okoliczności na to pozwolą. Marzyli o tym, aby samemu odkryć taki porzucony skarb i w ten sposób stać się niemal natychmiast bogatym i sławnym. Wyspy nie znależli ale sklep tak.