"Medyk" zlikwidowany. Kaliscy radni na wczorajszej sesji zdecydowali o likwidacji szkoły policealnej przy ul. Kaszubskiej. Jak wyjaśniał wiceprezydent Tadeusz Krawczykowski, powód likwidacji szkoły to drastyczny spadek liczby uczniów. Jeszcze w latach dziewięćdziesiątych kształciło się tam prawie 800 osób, w ubiegłym roku ta liczba spadła do 65. Utrzymanie szkoły było dla miasta zbyt kosztowne.

"Tak naprawdę to ta szkoła zlikwidowała się sama.Kierunki, które tam były, młodzież uznała za atrakcyjne. Nie ma problemu uczniów w tej szkole, ponieważ oni kształcili się w cyklu jednorocznym albo dwuletnim. Oni już skonczyli - odbiorą świadectwa i nowego naboru nie będzie. Nauczycieli na pełnych etatach jest tam niewielu: 4 etaty pedagogiczne i o ile dobrze pamiętam 3,5 etatu administracyjnego.Wszyscy ci ludzie znajdą zatrudnienie w naszych placówkach" - mówi wiceprezydent.

Szkoła w Kaliszu przestaje więc istnieć, ale nie oznacza to że młodzi ludzie chętni do nauki zawodów medycznych nie będą mieli się gdzie kształcić. Tematem zainteresowało się starostwo powiatowe.

Szkoła policealna w zawodach medycznych otwarta zostanie w Liskowie w powiecie kaliskim. Placówka będzie się mieścić w Zespole Szkół nr 2.

"Kalisz likwiduje, my otwieramy" - mówi starosta kaliski Krzysztof Nosal.

Młodzież będzie mogła kształcić się w kilkanastu zawodach, m.in. ortopeda, opiekunka dziecięca, technik dentystyczny i farmaceutyczny, masażysta czy opiekun w domu pomocy społecznej.

Jest też możliwość, aby sprzęt po zlikwidowanym medyku w Kaliszu trafił do szkoły w Liskowie. Starosta chce w tej sprawie wystąpić do prezydenta miasta.

marciniakrc.fm