Kolejny przypadek, kiedy rodzic zgłasza złe zachowanie dziecka na policję. ----> Niedawno 15-letni ostrowianin groził matce nożem, a matka 19-latka z Kalisza znalazła u syna marihuanę.<----

Tym razem na policję postanowiła zadzwonić 40-letnia kobieta, która o kradzież karty bankomatowej oraz pieniędzy z konta podejrzewała swojego 19-letniego syna. "Nie pomyliła się" - powiedziała Radiu Centrum rzecznik kaliskiej policji, st. sierż. Anna Jaworska-Wojnicz:

"Mundurowi zatrzymali chłopaka. 19-latek przyznał się, że bez wiedzy i zgody matki wziął należącą do niej kartą bankomatową, a następnie kilkakrotnie wypłacał z jej konta pieniądze z różnych bankomatów na terenie miasta. Łącznie z konta matki wyprowadził 1850 złotych. Później odłożył kartę na miejsce. 19-latek oświadczył, że pieniądze były mu potrzebne m. in. na gry hazardowe".

W sytuacji, gdy sprawa dotyczy najbliższej rodziny, konieczne jest złożenie wniosku o ściganie. Kobieta wniosek złożyła i w poniedziałek 19-latek usłyszał zarzuty. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Za kradzież pieniędzy grozi mu do 5 lat więzienia.