Maszyna zmiażdżyła 10-latka

Makabryczny wypadek przy pracach konserwacyjnych sprzętu rolniczego. Dziesięcioletni chłopiec został zmiażdżony przez rozrzutnik obornika. Do wypadku doszło w czwartek około godziny 17:30 w Dzierzbinie w gminie Mycielin w powiecie kaliskim. Wujek dziecka uruchomił ciągnik, nie zauważając siedzącego na rozrzutniku chłopca. Policja wyjaśnia okoliczności i przyczyny wypadku.

karwackarc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

a mnie szkoda i jednego i

a mnie szkoda i jednego i drugiego bo wystarczy chwila nieuwagi i taka tragedia moge tylko przypuszczac jak sie czuje teraz wuja tego chłopca bo ja bym sie chyba rzucił pod pociag trzymaj sie chłopie!!!!!!!!!!!!!!!

chłopiec spędzał czas u

chłopiec spędzał czas u swojego wujka. Mężczyzna wykonywał prace konserwujące przy rozrzutniku obornika. W pewnym momencie 30-letni mężczyzna wsiadł do ciągnika i uruchomił go. Do ciągnika dopięty był rozrzutnik, podłączony był też wałek przekaźnikowy. W tym czasie na rozrzutniku znajdował się 10-latek. Na skutek uruchomienia taśmy podającej rozrzutnika doszło do wypadku. Chłopiec doznał rozległych obrażeń.

Na miejsce natychmiast wezwane zostało pogotowie ratunkowe. Podczas reanimacji chopiec zmarł.

chłopiec spędzał czas u

chłopiec spędzał czas u swojego wujka. Mężczyzna wykonywał prace konserwujące przy rozrzutniku obornika. W pewnym momencie 30-letni mężczyzna wsiadł do ciągnika i uruchomił go. Do ciągnika dopięty był rozrzutnik, podłączony był też wałek przekaźnikowy. W tym czasie na rozrzutniku znajdował się 10-latek. Na skutek uruchomienia taśmy podającej rozrzutnika doszło do wypadku. Chłopiec doznał rozległych obrażeń.

Na miejsce natychmiast wezwane zostało pogotowie ratunkowe. Podczas reanimacji chopiec zmarł.