Dramatyczna sytuacja w ostrzeszowskiej firmie Leoni Autokabel. Koncern w tym roku zwolni 1225 osób. Zwolnienia są planowane w ciągu najbliższych miesięcy. Tylko w grudniu do Powiatowego Urzędu Pracy trafiło prawie 70 osób. Ale pośredniak spodziewa się kolejnej fali bezrobotnych.

Przedstawiciele Leoni Autocabel z Ostrzeszowa nie chcą rozmawiać z dziennikarzami. Rozmawiali za to z władzami miasta. - Powiedziano nam, że decyzja o zwolnieniach został podjęta odgórnie, przez władze koncernu w Niemczech. A zarząd tu na miejscu nie miał nic do powiedzienia - twierdzi
wiceburmistrz Ostrzeszowa Mariusz Witek.

Wszystko ma związek z załamaniem na rynku motoryzacyjnym wywołanym kryzysem finansowym. Brak zamówień przekłada się na brak pracy dla załogi. 85% pracowników stanowią kobiety. Część z nich dojeżdża do Leoni z sąsiednich powiatów. Moment krytyczny ma nastąpić w marcu. Wtedy bez pracy ma zostać 718 osób, z czego 507 to osoby zatrudnione na czas określony. W sumie po fali zwolnień w zakładzie ma pracować tylko 400 osób.

wojciechowskarc.fm